Miejsce Katastrofy.

Anna · Wysłany: Nie 9:01, 16 Mar 2008 Temat postu:

-A pokażesz?-spytała ciekawa.

Alexa · Wysłany: Nie 10:58, 16 Mar 2008 Temat postu:

-jesli chcesz to masz-pokazałą Ann urywek piosenki

Anna · Wysłany: Nie 15:35, 16 Mar 2008 Temat postu:

Przeczytała fragment piosenki kilka razy.
-Piękne.-powiedziała

Alexa · Wysłany: Nie 15:39, 16 Mar 2008 Temat postu:

-naserio Ci sie podoba?- spytała zniedowiezaniem

Anna · Wysłany: Nie 16:10, 16 Mar 2008 Temat postu:

-Tak. Nawet bardzo.-uśmiechnęła się do dziewczyny.

Charlie krążył między tym co zostało z samolotu. Ciągle myślał o Claire, ale nie mógł jej skrzywdzić. Jeśli dowie się o mnie więcej to będzie gorzej. Tak by chciał, żeby to wszystko było proste.

Alexa · Wysłany: Nie 16:21, 16 Mar 2008 Temat postu:

Alex usmiechła sie tylko

Claire lezała i myslałą otym co sie zdazyło.Ciągle miała nadzieje ze wkoncu ich uratują.

Anna · Wysłany: Nie 16:39, 16 Mar 2008 Temat postu:

Siedziała przy Alex w milczeniu. Wpatrywała się w morze. Rozmyślała o tej wyspie. Ten wczorajszy dźwięk na pewno jeszcze powróci. Wczoraj się trochę bała. Lecz maskowanie bólu, smutku i strachu opanowała prawie do perfekcji.

Alexa · Wysłany: Nie 16:50, 16 Mar 2008 Temat postu:

Claire zrobiła sie głodna wyszła wiec po jakies owoce.Wzioła 2 manga obejzała sie dookoła i wruciła do szałasu gdzie chroniła sie przed słocem które mocno swieciło.

Anna · Wysłany: Czw 11:20, 20 Mar 2008 Temat postu:

Ann oddaliła się od Alex. Wiedziała, że te wyspa jest dziwna i bardzo chciała odkryć jej tajemnicę. Gdy tylko lepiej się poczuję wyruszę w głąb dżungli. Zaczęła szukać znajomych twarzy, ale nikogo nie widziała. Usiadła na jednym w foteli z samolotu i jeszcze raz dokładnie przemyślała.

Alexa · Wysłany: Czw 11:30, 20 Mar 2008 Temat postu:

Alex podeszła do Kate
-jak sie czujesz -zapytała

ToRcIk · Wysłany: Czw 11:45, 20 Mar 2008 Temat postu:

- Dobrze... - odpowiedziała Kate. - Dzięki za troskę...
Kate odwróciła sie zpowrotem w stronę tafki oceanu, Alexa była pierwsza osobą, która dziś do niej podeszła. Kate uśmiechnęła się.
- A co tam u Ciebie? Widziałam, zę coś pisałaś... - rzekła.

Alexa · Wysłany: Czw 11:48, 20 Mar 2008 Temat postu:

-a tak pisałam sobie-Alex sie usmiechła

ToRcIk · Wysłany: Czw 11:51, 20 Mar 2008 Temat postu:

Kate spojrzała uważnie na Alex.
Czy mogę jej to powiedzieć, czy zaufac jej?
- Alex musze coś Ci powiedzieć. - zaczęła niepewnie. - Dzisiaj rano znalazłam to w piasku... - dokończyła wyciągając za pasa pistolet.

Alexa · Wysłany: Czw 11:57, 20 Mar 2008 Temat postu:

Alex paczała na Kate zaskoczona -lepiwj uwazaj komu to pokazujesz bo mozesz wywołac wielkie zamieszanie

ToRcIk · Wysłany: Czw 12:02, 20 Mar 2008 Temat postu:

- Wiem - odrzekła szybko. - poprostu uważałam, że mogę Ci zaufać.
Czy dobrze zorbiłam?
- Widzisz tego jest więcej...o wiele więcej - odezwała się znowu patrzac Alex w oczy. - Ale schowałam to przed innymi rozbitkami nie chce wywołac paniki...

Alexa · Wysłany: Czw 12:05, 20 Mar 2008 Temat postu:

-Jasne ze mozesz,dobrze ze to schwałas -powiedziała spokojnie-Kiedys napewno sie przyda...

ToRcIk · Wysłany: Czw 12:20, 20 Mar 2008 Temat postu:

- Tak...napewno masz rację... - odparła wstając. - Możę pójdziemy po wodę? -zaproponowała chowając pistolet.

Alexa · Wysłany: Czw 12:22, 20 Mar 2008 Temat postu:

-no oki- usmiechla sie-powoli zaczyna jej brakowac..

ToRcIk · Wysłany: Czw 12:29, 20 Mar 2008 Temat postu:

- No to chodźmy... - powiedziała Kate otrzepujac spodnie z piasku.
[dżungla]

Alexa · Wysłany: Czw 12:31, 20 Mar 2008 Temat postu:

powoli zblizały sie do dzungli -obysmy niespotkali tego potworka- zasmiała sie
[dżungla]

Anna · Wysłany: Czw 14:00, 20 Mar 2008 Temat postu:

Charlie nadal nie mógł podjąć właściwej decyzji. Ukrywać czy nie? Miał mętlik w głowie. Znalazł kartkę i napisał list do Claire.
Claire,
Muszę wyruszyć w podróż. Uważaj na siebie. Trzymaj się blisko Jacka. Nie martw się o mnie,
Charlie.
Wszedł ostrożnie do jej szałasu i położył jej kartkę przy butelce wody. Uśmiechnął się do niej i wyszedł. Zaczął iść plażą oddalając się od miejsca katastrofy. Gdy przestał słyszeć ludzi poczuł się bezradny, ale szedł dalej.

Alexa · Wysłany: Czw 16:50, 20 Mar 2008 Temat postu:

Gdy Claire sie obudziła zobaczyła jakąs kartke koło butelki z wodą.Przeczytała ją uwaznie kilka razy. Gdzie on poszedł i dlaczego??
te pytanie ciągle odbijało sie jej w głowie.

Anna · Wysłany: Czw 16:54, 20 Mar 2008 Temat postu:

Ann zrobiło się gorąco poszukała jakiegoś kapelusza. Gdy znalazła poszła do Claire.
-Cześć. Jak się czujesz?

Alexa · Wysłany: Czw 17:06, 20 Mar 2008 Temat postu:

-Boje sie o Charliego -pokazala Annie list-gdzie on mógl pujsc???

Anna · Wysłany: Czw 18:15, 20 Mar 2008 Temat postu:

Przeczytała list. Wydawał się jakiś dziwny.
-Pewnie jak napisał, że masz się nie martwić to się nie martw.-powiedziała i jeszcze raz przeczytała list, chociaż pewnie nie powinna.
-Charlie sobie poradzi...- Oby...