Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Miejsce Katastrofy.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 611, 612, 613 ... 620, 621, 622  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna -> Plaża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:49, 11 Paź 2008    Temat postu:

-Tak...-powiedziałą ciszej.Po chwili jednak usmiechneła sie.



Roy załozył plecak na Ramie i wyszedł z szałasu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:51, 11 Paź 2008    Temat postu:

Zastanawiała się czy dobrze robi całkowicie ignorując ratunek...pokręciła głowę. Zostanie tu. Koniec i kropka. Uśmiechneła się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:57, 11 Paź 2008    Temat postu:

Usiadł przed szałasem.Spojrzał na kota który wciaz sie krecił koło niego .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:03, 11 Paź 2008    Temat postu:

Po chwili poczuła jak bardzo chce jej się spać. Wstała i ziewnęła. Zaczęła powoli iść. Uśmiechnęła się lekko do Roya i weszła do jego szałasu. Położyła się blisko swojej torby, jak to zawsze robiła, i po chwili zasnęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:05, 11 Paź 2008    Temat postu:

patrzal jak anna wchodzi do szalasu potem poglaskał kota po grzbiecie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:07, 11 Paź 2008    Temat postu:

Patrzył na Claire jak zaczarowny. Bał się, że to ostatnie ich wspólne chwile, jednak cieszył się, że Aaron i Claire będą normalnie żyć.
-Cieszysz się?-spytał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:10, 11 Paź 2008    Temat postu:

-Tak pół na pół. Z jednej strony fajnie..ale z drógej?...bedie mi ciebie bardzo brakowac jak niepolecisz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:14, 11 Paź 2008    Temat postu:

-Więc nie mam wyboru. Muszę polecieć. Musisz się bardzo cieszyć, a nie pół na pół.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:16, 11 Paź 2008    Temat postu:

-Ale wiesz taktylko z mojego powdu to niemusisz leciec....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:18, 11 Paź 2008    Temat postu:

-Ale ty jesteś jedynym powodem dla którego chcę wracać. W końcu rozumiem dlaczego mój brat nie chciał grać. Znalazł rodzinę.-powiedział patrząc na nią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:22, 11 Paź 2008    Temat postu:

Usmiechła sie.
-Oiecuje ze niebedziesz załował zewrócisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:26, 11 Paź 2008    Temat postu:

-Trzymam Cię za słowo.-powiedział i się uśmiechnął.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:13, 11 Paź 2008    Temat postu:

Marcus uśmiechnął się.
- Wyjdźmy na zewnatrz - powiedział chociaż miał świadomość, że powinien odpoczywać. - Tam poczekamy na ratunek - dodał szybko.


Mia zamknęła oczy...zamyśliła się... Wsadziła kratkę do kieszeni i zacisnęła na niej dłoń. Jej myśli krążyły wokół Joe, dżungli i Orchidei...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ToRcIk dnia Sob 16:14, 11 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:16, 11 Paź 2008    Temat postu:

-Powinienes lezec..jak pzylca napewno usłyszymy..-powiedziała.



Claire usmechneła sie spojrzałą w niebo.



Roy zaczoł przechadzac sie po plazy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:18, 11 Paź 2008    Temat postu:

On nie odwracał od niej wzroku. Nic jednak nie mówił, jakoś był pochłąnięty obserwowaniem jej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:19, 11 Paź 2008    Temat postu:

- Nie potrafię bezczynnie leżeć i czekać - powiedział nie odrywając wzroku od dziewczyny. Wiedział, że ma racje. - Odpocznę na zewnatrz.

Po chwili otwarła oczy...już wiedziała jak ma przemieścić Wyspę. Spojrzała na stojącego przy niej mężczyznę.
- Jestem gotowa - powiedziała szeptem. - Niech przyleci pomoc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:20, 11 Paź 2008    Temat postu:

Dobrze...posiedzimy przed szałasem..-powiedziała i wstała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:22, 11 Paź 2008    Temat postu:

Ostrożnie stanął i wyszedł na zewnątrz...rozejrzał sie po plaży. Zauważył, że rozbitkowie byli gotowi na opuszczenie Wyspy...
Usiadł przed szałasem koło Alex...zaczął szukać czegoś w plecaku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:26, 11 Paź 2008    Temat postu:

Usiadła koło MArcusa i spojrzałą w niebo .Usmiechnełą sie dosiebie czekajac na ratunek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:28, 11 Paź 2008    Temat postu:

Z oddali wydać było nadlatujący helikopter. Leciał, leciał i doleciał. Wylądował gdzieś w dżungli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:32, 11 Paź 2008    Temat postu:

Spojrzał w niebo i zerwał się krzywiąc z bólu. Zapiął plecak i założył go na ramiona. Zamyślił się.
- Czy powinniśmy za nimi iść? - zapytał sam siebie.



Mężczyzna uśmiechnął się lekko.
- Dobrze...już za niedługo... - powiedział spokojnie. - I przypilnuj aby Aaron, Claire i Alex opuściły Wyspę, to ważne.

- Dla...

- Nie zadawaj nie potrzebnych pytań przerwał jej...idź...już czas.

Mia stanęła i założyła plecak...usłyszała helikopter, spojrzała w niebo. Odnalazła wzrokiem Claire i Alex.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:34, 11 Paź 2008    Temat postu:

ALex wstała.
-Niewiem jak myslisz?-zapytała patrzac na niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:35, 11 Paź 2008    Temat postu:

Juliet na widok helikoptera uśmiechnęła się. Była taka szczęśliwa w końcu wszystko się uda. Wierzyła w to.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:36, 11 Paź 2008    Temat postu:

Mia zaczęła biec w stronę obozu... Wiedziała, że słowa Christiana były ważne, musi dopilnować aby cała trójka opuściła Wyspę.

Marcus wyciągnął za pasa krótkofalówkę.
- Spróbuje się do nich dodzwonić... - wytłumczyć i uśmiechnął się do Alex. Przyłożył urządzenie do usta. - Halo...czy ktoś mnie słyszy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:37, 11 Paź 2008    Temat postu:

Odpowiedziała mu cisza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna -> Plaża Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 611, 612, 613 ... 620, 621, 622  Następny
Strona 612 z 622

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin