Miejsce Katastrofy.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Przytuliła sie doniego ponownie.Nic juz niepowiedziała.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zmaknął mocniej oczy...przed oczami zaczęły skakać mu plamki... Poruszył się nieznacznie i lekko skrzywił, gdy poczul ból w okolicach szwów.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spojrzała na Marcusa i przygladała mu sie.Zastanawiała sie co bedzie jak wrócą.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Oparł głowę na ramieniu...ból narastał. Chłopak zrozumiał, że powinien leżeć, przecież dopiero jedne dzień minął od operacji.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spojzałą na bluzke Marcusa.
-Ty krwawisz..-powiedziała widzac czerwona plame na jego koszuli.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Otworzył oczy i spojrzał na zakrwawoną bluzkę.
- Tak krwawie - powiedział spokojnie i uśmiechnął się blado. Położył dłoń na boku aby zatamować krwawienie. Drugą ręką wyciągnął z plecaka apteczke.

Mia usiadła otulona kocem...na jej policzkach widniały ślady łez. Dziewczyna założyła na głowę kaptur i naciągnęła go mocniej. Wyszła na zewnątrz.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Moge jakos pomuc?-zapytała patrzac na niego z troska.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Nie, wszystko w porządku - powiedział i rozpiął koszulkę. Odwinął zakrwawiony bandaż, spojrzał na szwy i dotknął ich delikatnie. Skrzyiwł się lekko lecz zjego twarzy nie znikał uśmiech. Nie chciał aby dziewczyna się martwiła, nie dziś.

Mia szła powoli przed siebie, naciągnęła mocniej kaptur. Wyjęła z kieszeni plan, który dostała od Chritiana, zaczęła go z uwagą przeglądać.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Patrzałą z uwaga na Marcusa.Dziwił ja jego usmiech.
-Napewno?

Anna

-Czuję się...dobrze. A ty?-spytała patrząc na niego.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Na pewno... - ból narastał, chłopak zacisnął zęby. Przemył szwy i owinął je czystym bandażem. Zaczął ostrożnie rozbierać brudną koszulę.

Usiadła blisko dżungli kładąc na piasku plecak. Spojrzała przed siebie ściskająć w dłoni kartkę. Czekała...

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Pomoge Ci..-powiedziała i pomogłą mu zdjoc bluzke.

-Tez dobrze-powiedzoał i spojzał na ocean.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Uśmiechnął się i wyciągnął czystą bluzkę, założył ją i ostroźnie usiadł...
- Dziękuje...

Czekanie zaczęło się jej dłużyć...nie wiedziała, gdzie podziać wzrok

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Usmiechął sie lekko do niego.Wciaz mu sie przygladała.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spojrzał na dziewczynę.
- Wszystko dobrze? - zapytał widząc jej niepewny uśmiech.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-tak..tylko martwie sie o ciebie..-powiedziała.

Anna

-To dobrze.-powiedziała byleby tylko coś powiedzieć. Mogła przecież znów milczeć.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spojrzał na nia i lekko sie usmiechnsał.Niewiedział co powiedziec.

Anna

Wpatrywała się w piasek zastanawiając się co powiedzieć. Spojrzała na niego lecz nadal nie wiedziała co ma mówić. Po prostu się do niego przytuliła. Jakby chciała mu przez to coś powiedzieć chodź sama nie wiedziąła co.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

ROy spojrzał na Anne i przytulał ja chwilke.
-Pójde spakowac sie ...-powiedział i wstał.Usmiechnął sioe doniej i odszedł.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Mia stanęła i poszła dalej zakładając plecak na ramię... Pragnęła być sama. Zaczęła iść w stronę skał, które znajdowały się w oddali od obozu.

Anna

-Dobrze.-powiedziała cicho do siebie. Nie zamierzała się stąd ruszać więc siedziała patrząc w piasek.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Marcus uśmiechnął się i spojrzał na Alex.
- Nie musisz...wszystko jest dobrze - powiedział i przytulił ją ponownie.

Mia usiadła na skałach, miała z tond dobry widok na obóz. Zamyśliła się opierając głowę na kolanach.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

ROy wszedł do szłasu.Zapakował do plecaka wode troche jedzenia, apteczke .

Anna

Położyła się i zamknęła oczy. Zasłoniła dłonią usta by stłumić ziewnięcie. Znów ogranęło ją lenistwo.