Miejsce Katastrofy.

Alexa · Wysłany: Śro 21:41, 12 Mar 2008 Temat postu:

- tak wiem !! musze uwazac,a co do 2 pytania to chyba mozesz jeszcze cos ciekawego tam znalesc

Skrzynia · Wysłany: Śro 21:44, 12 Mar 2008 Temat postu:

- Jeśli tak to nie ma na co czekac. Ten jak mu tam... Sawyer? TAk, chyba tak... Często ostatno się kręci w pobliżu wraku... Jeśli nie wyniósł jeszcze wszystkiego, może coś znajdę... ale najpierw wypadałoby dokończyc to co zacząłem... - i sięgnął po kolejną walizkę

Alexa · Wysłany: Śro 21:46, 12 Mar 2008 Temat postu:

-no niema bo ci wszystko zabierze -powiedziała-daj dokocze za Ciebie a ty
idz-powiedziałą chcąc byc miła

Skrzynia · Wysłany: Śro 21:48, 12 Mar 2008 Temat postu:

- Naprawdę, aż tak mi na tym nie zależy... Ale skoro uważasz, że tak będzie najlepiej to chyba pójdę. Napewno mogę?

Alexa · Wysłany: Śro 21:49, 12 Mar 2008 Temat postu:

- no pewnie-usmiechnełą sie biorąc walizke mezczyzny

Skrzynia · Wysłany: Śro 21:52, 12 Mar 2008 Temat postu:

- dzięki za miłe towarzystwo. Teraz mam u ciebie dług, a ja o takich rzeczach nie zapominam... To do zobaczenia - i ruszył w kierunku wraku z nadzieją, że Sawyer wszystkiego nie zabrał.

Alexa · Wysłany: Śro 21:53, 12 Mar 2008 Temat postu:

z takimi ludzmi to mogłabym mieszkac na tej wyspie całe zyciepomyslała i usmiechnełą sie sama do siebie

Skrzynia · Wysłany: Śro 22:06, 12 Mar 2008 Temat postu:

Claire siedziała ciągle w tym samym miejscu. Podszedł więc do niej
- Wiele to tam nie było. Znalazłem troche jedzenia i te pleskai. Rzeczy z apteczki też były jeszcze nieruszone. To wszystko. Narazie nie zamierzam tamwracac. T co, dalej potrzebujesz pomocy z tymi bagażami?

Alexa · Wysłany: Śro 22:10, 12 Mar 2008 Temat postu:

- no jesli chcesz ale własciewie koncze-powiedziała-no ale zawsze cos znalazłes-usmiechneła sie

Anna · Wysłany: Czw 7:34, 13 Mar 2008 Temat postu:

Siedziała cały czas w milczeniu. Zauważyła, że już kończą więc postanowiła ich zostawić samych.
-Do zobaczenia później Claire.-wstała i poszła przed siebie.

Alexa · Wysłany: Czw 14:21, 13 Mar 2008 Temat postu:

-wszystkie rzeczy posegregowanie-powiedziała i usiadła gdzies pod palmą na gorocym piasku Ciekawe co robi Charli pomyslała

Anna · Wysłany: Czw 16:40, 13 Mar 2008 Temat postu:

Szła sobie brzegiem morza. Patrzyła na niektórych ludzi. Jedni byli szczęśliwi drudzy trochę mniej. Była bardzo ciekawa co robą tam w dżungli.

ToRcIk · Wysłany: Czw 16:41, 13 Mar 2008 Temat postu:

Po wypadku Kate nie czuła się najlepiej wszędzie leżały porozrzucane ciała, było pełno krwi...
Każdy robił coś pożytecznego czuła się niepotrzebna...grupa rozbitków poszła przeszukać dżungle w nadzieji, że znajdzie drugą część wraku samolotu... - poszła z nimi dziewczyna, którą wyciągnęła z wody...

Pozostała na plaży...z oceanu wiała lekka bryza...z delaka dojrzała siedzącą samotnie pod palmą ciężąrną kobiete... - postanowiła do niej podejść i zagadać...

- Hej!! Jak tam samopoczucie? - spytała przyglądając się kobiecie i siadając koło niej na piasku...

Alexa · Wysłany: Czw 16:45, 13 Mar 2008 Temat postu:

-No dobrze-powiedziała nastempna miła osoba

ToRcIk · Wysłany: Czw 16:48, 13 Mar 2008 Temat postu:

Cieszę się...jestem Kate - rzekła podając kobiecie dłoń.

Alexa · Wysłany: Czw 16:50, 13 Mar 2008 Temat postu:

- ja jestem Claire-usmiechneła sie- a jak ty sie czujesz?? -spytałą

ToRcIk · Wysłany: Czw 16:53, 13 Mar 2008 Temat postu:

- Miło mi Cię poznać - uśmiechnęła się.
Wreszcie ktoś z kim można porozmawiać...
- Wszytsko dobrze...tylko nie umiem znaleźć swojej walizki, a wszędzie juz szukałam..

Alexa · Wysłany: Czw 16:55, 13 Mar 2008 Temat postu:

-niewiem zobacz oze któres z tych zeczy są twoje lub jakies walizki -powiedziałą to i wskazała na rzeczy lezące niedaleko

Skrzynia · Wysłany: Czw 16:56, 13 Mar 2008 Temat postu:

Skoro praca była skończona, postanowił przeszukac dokładniej wrak... Chociarz nie... Już raz tam był i co znalazł? NIc. Więc po co tam wracac? Usiadł gdzieś zdala od ludzi w cieniu palm i wziął Hamleta... Teraz nic więcej go nie obchodziło...

ToRcIk · Wysłany: Czw 16:57, 13 Mar 2008 Temat postu:

Kate zaczęła uważnie przeszukiwać wskazane rzeczy lecz nigdzie nie dostrzegła swojej walizki.
- Nie ma jej tutaj... - powiedziała spoglądając spowrotem w stronę Claire. - Może ktos ją zabrał...

Alexa · Wysłany: Czw 16:59, 13 Mar 2008 Temat postu:

- no to tylko jedyna osoba -powiedziała-Sawyer

Skrzynia · Wysłany: Czw 17:00, 13 Mar 2008 Temat postu:

- Na pewno Sawyer - powiedział usłyszawszy temat rozmowy - to on jest tutaj specem od zabierania nie swojej własności. Jak chcesz, możesz próbowac z nim się dogadac, ale raczej nie odda nic co raz pochwycił. Jestem Mathew, a ty?

ToRcIk · Wysłany: Czw 17:02, 13 Mar 2008 Temat postu:

Kate - rzekła przyglądając się nowo przybyłemu mężczyźnie. - Sawyer? Kto to jest i gdzie moge go znaleźć?! - spytała spoglądając raz na Claire a raz na Mathewa.

Alexa · Wysłany: Czw 17:04, 13 Mar 2008 Temat postu:

-niemam pojecia- odpowiedziała

Skrzynia · Wysłany: Czw 17:05, 13 Mar 2008 Temat postu:

- Jeśli nie siedzi we wraku, to pewnie chowa gdzieś "swoje" skarby w pobliżu obozu. Zakłada, że nie przeżyjemy, zginiemy i nikt nas nie uratuje... Typowy Amerykanin jak przypuszczam - spojrzał w kierunku wraku - jak chcesz to moge z tobą pójśc poszukac go tam - wskazał na szczątki - przy okazji może znajdę coś przydatnego. To jak będzie?