Miejsce Katastrofy.

Alexa · Wysłany: Wto 15:27, 11 Mar 2008 Temat postu:

Claire poszła za Ann widziała ze wszyscy sie nanią paczą i czują sie w jej obecnosci niekofortowo

Anna · Wysłany: Wto 15:32, 11 Mar 2008 Temat postu:

Zaczęła wyjmować ubrania i je segregować. Wyjęła jakąś kurtkę zimową. Patrzyła na nią zdziwiona.
-Po co komu taka kurtka.-odłożyła ją na bok.

Alexa · Wysłany: Wto 15:34, 11 Mar 2008 Temat postu:

-jak widac ludzie są dziwni-usmiechnełaa sie , wyciogła z jednej z torb pare ksiązek-no to jak tu troszke pobedziemy bedzie co czytac

Skrzynia · Wysłany: Wto 15:49, 11 Mar 2008 Temat postu:

Mathew poszykiwał swojej torby cały dzień. W końcu ją znalazł, co prawda była trochę poturbowana, ale dało się przeżyc. Najważniejsze, że rzeczy były całe. Zmęczony po cziężkim dniu usiadł w cieniu palm...

Anna · Wysłany: Wto 15:51, 11 Mar 2008 Temat postu:

-Na pewno to nie jedyne książki.-powiedziała. Pod stertą ubrań znalazła kosmetyczkę.
-O jak miło.-powiedziała i odłożyła na bok.-przyda nam się na później.

Alexa · Wysłany: Wto 15:56, 11 Mar 2008 Temat postu:

Claire w jednej z torb znalazła jakis list napisane nanim było Sayid
-wypadało by poszukac własciciela listu, ale pózniej

Anna · Wysłany: Wto 17:05, 11 Mar 2008 Temat postu:

-Zgadzam się. Odłóż go na stertę rzeczy potrzebnych, albo schowaj do kieszeni.-powiedziała zaczynając sprawdzać kolejną walizkę.

Alexa · Wysłany: Wto 17:07, 11 Mar 2008 Temat postu:

Claire odłozyła go na kupke zeczy waznych-jak myslisz przylecą??

Anna · Wysłany: Wto 20:59, 11 Mar 2008 Temat postu:

Zamyśliła się na chwilę. Z rozmyśleń wyrwał ją głoś Claire.
-Kto?-spytała.

Alexa · Wysłany: Wto 21:01, 11 Mar 2008 Temat postu:

- no .. jakis ratunek-powiedziała troszke zasmucona obawiałą sie ze zostaną tu na zawsze

Anna · Wysłany: Wto 21:17, 11 Mar 2008 Temat postu:

-Na pewno ktoś przyleci. I urodzisz dziecko w normalnym szpitalu.-powiedziała i uśmiechnęła się do Claire.

Alexa · Wysłany: Wto 21:18, 11 Mar 2008 Temat postu:

i napewno dotrze do upragnionej rodziny pomyslała-miejmy nadzieje bo mam przeczucie ze nieprzylecą

Anna · Wysłany: Śro 16:44, 12 Mar 2008 Temat postu:

-Kiedyś pewnie przylecą. Jestem ciekawa co im się uda przynieś z reszty wraku.

Alexa · Wysłany: Śro 16:46, 12 Mar 2008 Temat postu:

-oby sie pospieszyli-powiedziała martwioc si o Charliegio

Anna · Wysłany: Śro 16:52, 12 Mar 2008 Temat postu:

-Powinni dzisiaj wrócić, a przynajmniej mam taką nadzieję.-odłożyła pustą walizkę i położyła się na piasku.
-Zawsze marzyłam o wakacjach na jakiejś wyspie.

Alexa · Wysłany: Śro 16:54, 12 Mar 2008 Temat postu:

-no to masz darmowe wczasy- zasmiała sie-delektuj sie ile mozesz

Anna · Wysłany: Śro 17:00, 12 Mar 2008 Temat postu:

Uśmiechnęła się.
-No tak. I nie muszę pracować. A co tu może się nie podobać?

Alexa · Wysłany: Śro 17:04, 12 Mar 2008 Temat postu:

- no niemusisz pracowac a co ci niepasóje w twojej pracy tyle gwiazd poznajesz-powiedziała rozmazona

Anna · Wysłany: Śro 17:55, 12 Mar 2008 Temat postu:

-Ale tylko czasami trafi się ktoś fajny, bo najczęściej jak przeprowadzam wywiady to sami nudziarze są.

Alexa · Wysłany: Śro 17:56, 12 Mar 2008 Temat postu:

-Aha a ja myslała ze gwiazdy niemogą byc nude,myliłam sie-usmiechneł sie i połozyła reke na brzuchu bo poczułą kopniecie

Skrzynia · Wysłany: Śro 20:51, 12 Mar 2008 Temat postu:

Spojrzał w kierunku dziewczyn siedzących przy walizkach "A co mi tam jeden dobry uczynek" i ruszył ku nim...

- Cześć, jeste Mathew. Może wm pomóc?

Alexa · Wysłany: Śro 21:02, 12 Mar 2008 Temat postu:

-Czesc ja jestem Claire-przedstawiła sie-jesli chcesz mozesz pomuc segrgowc rzeczy z znalezionych walizek-odpowiedziała mu na pytanie jako pierwsza

Skrzynia · Wysłany: Śro 21:13, 12 Mar 2008 Temat postu:

- Chętnie, i tak nie mam aktualnie cikawszych zajęc. I miło mi cię poznac Clare. - i chwycił najbliższą walizkę wyjmując z nie kolejno rzeczy i rozkładając na sterty...

Alexa · Wysłany: Śro 21:16, 12 Mar 2008 Temat postu:

-mi ciebie tez-usmiechneła sie i zabrałą sie za kolejną walizke.

Skrzynia · Wysłany: Śro 21:36, 12 Mar 2008 Temat postu:

- Pewnie wszyscy cie o to pytają, ale jak się czujesz po katastrofie? Bo wiesz, teraz trzeba się o ciebie podwójnie troszczyc... - w tym samym momencie wpadł mu do głowy szalony pomysł - słuchaj, a czy wszystkie bagaże wyniwsiono z naszej części wraku? Można tam poszukac przydatnych rzeczy...