Kuchnia polowa

Skrzynia

Will skończył właśnie budowac. POlowa kuchnia wyglądała nawet nieżle. Przytargał tu jeszcze wszystko co nadawało się do gotowania i przygotowywania jedzenia. Kilka tacek i sztucce.. Dobudował jeszcze kilka szafek i wszystko miało już swoje miejsce.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Roy weszedł do kuchni.
-Dobra teraz musimy poszukac jedzenia..bo jestem tu pierwszy raz..

Skrzynia

Owoce leżą na półce obok talerzyków i sztuccy. Rzeczy z bunkra w szafce obok. Płatki pod owocami. Ryby które Jin złowił położyłem Na tej najwyższaj półce... Coś jeszcze - spytał Will wchodząc do kuchni i stawiając na stole kilka pudełek z jedzeniem.
Stanęł i czekała na rozwuj akcji. Miała nadzieję, że wój jej nie rozpozna

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Nie nie dziekujemy..pon jest wspaniały..sam pan to zbudował??-spytał.

Skrzynia

- Tak, sam jeden. Ktoś musi o nas dbac. O przepraszam - zwrucił się do dziewczyny - Jestem William Portland, a ty to kto? - spytał się przyglądając się nowoprzybyłej - Czekaj, czy my się nie znamy?

- Możliwe, żę widział mnie pan na lotnisku lub w samolocie. Jestem Angelina. Miło mi poznac. To co weźmiemy do jedzenia? - spytała Roya

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-A naco masz ochot..-usmiechnoł się..-Pan jest naprawde wspaniały..

Skrzynia

- Eee tam... przesadzasz. A jak z Ann? Jak wam się układa? - spytał zaciekawiony...

Wzięła talerz i nałozyła sobie kilka owoców i rybę. Wzięła sztucce, usiadła na pieńku i zaczęła jeśc...

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Świetnie..-powiedział usmiechnięty..-A co u pana?-spytał.

Skrzynia

- Cóż. Poza tym, żę właśnie zbudowałem kuchnie, to nic. Ale mam inny ciekawy pomysł przy którym będę potrzebował pomocy. Jesteś zainteresowany?

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Tak i to bardzo..prosze mówic-powiedział.

Skrzynia

- Do tej pory każdy buduje sobie prowizoryczne schronienie, szałasiki itd. Ja pomyślałem, że warto zbudowac choc jeden stabilniejszy budynek w którym w razie niebezpieczeństwa możnaby się schronic... W miarę możliwosci tych budynków mogłoby byc więcej, ale jeden na początek...

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Chetnie panu pomoge..-powiedział.

Skrzynia

- Widzsz, ciągle nie wiemy kiedy wrócimy do domu... Stąd się wziął mój pomysł... Będziesz dzisiaj mógł pracowac? Im szybciej to zrobimy tym lepiej

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Tak bede mógł niech pan powie tylko co mam robic...

Skrzynia

- Potrzebuję drewna na budowę. Pomożesz mi ściąc trochę. Jak możesz to najlepiej chocmy odrazu. Narzędzia mam w szałasie... To co możesz teraz?

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Oczywiscie..chodzmy..-powiedział wychodząc z Kuchni.
[plaza]

Skrzynia

Angel skończyła jeśc. wstał i poszła się troszkę rozejrzec po obozie... O kilkorgu z nich słyszałą ale nie wiedziała nic dokładnie. Postanowiła dowiedziec się czegoś prawdziego.

Anna

-Co będziemy jeść?-spytała patrząc na wszystko.

Skrzynia

- Na co macie ochotę - odpowiedział biorąc trzy komplety naczyń - ja na ten przykład chętnie zjadłbym rybę... i może kilka owoców...

Anna

-No to ja biorę owoce.-powiedziała biorąc ich kilka w ręce.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Ja wezmne sztucce i tacki..-poiedział.

Skrzynia

- Ja wezmę rybę i paczkę ciastek. Znalazłem w bunkrze i przyniosłem tutaj to co może stac na zewnątrz nie psując się... Chcecie herbatę. Mam w bagażu mały czajnik podróżny? Cukier też się znajdzie - powiedział rozglądając się po kuchni

Skrzynia

Znalazł paczkę z cukrem w kostach... Wsypał kilka kostek do plastikowego kubka. spakował wszystko do pudła - Gotowi? Czy chcecie coś jeszcze?

Anna

-Mi to wystarczy. I tak nabrałam dużo owoców.-powiedziała trzymając ich trochę.
-To gdzie idziemy?

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Pan napewno ma jakis pomysł-usmiechnoł się.