Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:48, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Marcus wszedł do kuchni trzymając w reku drewnianą tacę.
Położył ją na stole i wyjął nóż, wziął parę owoców - pokrajał je i obrał ze skóry. Ułożył na tacy razem z rybą i wodą...dodał do wszystkiego kawałki czekolady. Ruszył z powrotem wsadzając do ust kawałek ryby.
[miejsce katastrofy]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:32, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wszedł i szybko wzioł ze blatu 2 butelki wody. Zobaczył tez banany postanowił jej wziąsc.
[Plaza]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:56, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wzięła jedno mango i usiadła na blacie. Nie miała na nic ochoty. Ugryzła kawałek mango.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:59, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Roy podszedł do "stołu" i wziął kawałek wędzonej ryby...a potem owoc. Oparł się o najbliższe drzewo i w milczeniu odgryzł pierwszy kęs. Przyglądał się w zamyśleniu Annie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:00, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ugryzła jeszcze raz mango, a sok pociekł jej po brodzie. Wytarła go ręką i wzięła kolejne mango. Zerknęłana Roya, ale potem znów spojrzała w piasek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:02, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jadł powoli wciąż przyglądając się Annie, na jego twarzy błądził lekki uśmiech. Gdy skończył jeść wyrzucił pestkę i usiadł koło dziewczyny na blacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:04, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Gdy skończyła jeść mango nie wiedziała co ma robić. Chciała czymś się zająć. Lecz nie miała ochoty na jedzenie.
-Smakowało Ci?-spytała cicho Roya. To było pierwsze pytanie, które wpadło jej do głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:06, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
- Tak - odparł krótko patrząc na nią uważnie. Położył swoją dłoń na jej. - Wracajmy - dodał zeskakując z blatu na piasek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:08, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
-Dobrze.-powiedziała cicho i powoli zeszła z blatu. Wzięła butelkę wody. Zaczeła powoli iść przed siebie.
[miejsce katastrofy]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:09, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Poszedł za Anną biorąc po drodze jeszcze jeden owoc.
[miejsce katastrofy]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:02, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Weszła do kuchni na tacke połozyła kilka owoców i 2 uwedzone przez kogos ryby powinno starcyc ,pomyślała i wyszła.
[miejsce katastrofy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Pon 13:33, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Weszła do kuchni i patrzyła jak pojawia się coraz więcej ludzi. Co jakiś czas odwracała się przerażona w stronę Huga i oczekiwała od niego jakiegoś wsparcia... Im więcej ludzi się pojawiało tym bardziej zaczynała się stresować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:05, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Hugo spojrzał na Angeline i uśmiechnął się uspokajająco. Gdy zauważył Marcusa i Alex skinął im głową...
- Wszystko będzie dobrze, wysłuchają Cię... - powiedział spokojnie.
Marcus razem z Alex, stała koło ludzi z łódki aby ich widzieć...czekał aż rozpocznie się zebranie.
Kate stanęła razem z Jonatanem, rozglądała się...
Mia stanęła razem z Sawyerem i Claire w tyle, oparła się o drzewo, wciąz czuła, że ktoś jest blisko niej, czuła kogoś zimny oddech na karku, przeszedł ją dreszcz, rozejrzała się...
Dostrzegła patrzącą w jej stronę Alex.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ToRcIk dnia Pon 15:06, 25 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:08, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
wciaz przygladała sie niewyraznej postaci stojacej za Mia wiedfziała ze nikt jej niewidzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:13, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mia odwróciła wzrok od Alex...poczuł jak ktoś dotyka jej ramienia, drgnęła gwałtownie i odwróciła się...
- Wszystko dobrze? - zapytał ponownie Sawyer trzymając ją za ramię. Dziewczyna dziwnie sie zachowywała, wyglądała na przestraszoną.
- Tak - skłamała po raz kolejny, a jej oczy stały się puste (podobne do oczu jej ojca). Odwróciła się do tyłu, zauważyła jakiś niewyraźny zarys postaci za sobą, zatkała sobie usta...zauważyła, że nikt jej nie widzi.
- Nie bój się...jestem przyjacielem - wyszeptał tajemniczy głos, a Mia poczuła na ramieniu czyjąś niewidzialną dłoń.
Marcus spojrzał na Alex.
- Wszystko w porządku? - zapytał troskliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:15, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
-Tak skłamał i spojrzała na Marcusa z usiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:20, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Marcus uśmiechnął sie i ścisnął delikatnie dłoń dziewczyny.
Mia położyła swoją dłoń na ramieniu, wyczuła pod spodem czyjąś zimną dłoń. Spojrzała do tyłu...czy jej się zdało czy zobaczyła swojego...
Nie to nie może być prawda - pomyślała i opuściła dłoń wzdłuż ciała, wciąż czuła na niej dotyk "zjawy".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Pon 15:26, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Rozejrzała się po kuchni. Byli chyba wszyscy Najwyższy czas zacząć pomyślał. Ostatni raz odwróciła się w stronę Huga po czym rozpoczęła - Proszę o ciszę - jej głos drżał. Strasznie stresowała ją ta sytuacja To tylko kolejna konferencja pomyślała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:26, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Alex nadal przyglądała sie Mii...w pewnej chwili wydawało jej sie, że dostrzegła jakiś zarys postaci, której na twarz opadały kruczoczarne włosy i błysk czarnych oczy, z których biła pustka...-oczy które tak dobrze znałaAlex instynktownie ścisnęła dłoń Marcusa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alexa dnia Pon 15:27, 25 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:28, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Marcus patrzał po tłumię...potem jego wzrok zatrzymał sie na Angelinie, zauważył, że jej głos drży.
- Spokój!! Pozwólcie jej mówić!! - zawołał przekrzykując wszystkich. Zapadła cisza. Wszyscy patrzeli oczekująco na dziewczynę.
Mia spojrzała na Angelinę próbując nie myśleć o tym co ujrzała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Pon 15:35, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
- Dzięki Marcus - powiedziała na wstępie - Jak wszyscy zapewne wiecie jest szansa uciec z wyspy... - tutaj jej głos na chwilę się zawiesił - ale zapewne nie wszyscy chcecie wracać... Jest pewna możliwość pozostania na wyspie w normalnych warunkach... - spojrzała na ludzi. Cześć z nich dziwnie na nią patrzyła... Czekała chwilkę na ich reakcję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:40, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Sawyer roześmiał się drwiąco...pod nosem...
- O czym ona gada...tutaj nie da się żyć, normalnie - powiedział.
Mia klepnęła go w ramię.
- Milcz - syknęła chłodno, na co mężczyzna zamilkł.
Marcus patrzał na tłum rozbitków, który wymieniał ze sobą swoje uwagi...zastanawiał sie nad słowami Angeliny.
Czy tam będą bezpieczni - przeszło mu przez głowę. Po chwili wszyscy ucichli i wpatrywali sie oczekująco na dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Pon 15:43, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
- W dżungli stoi kilka domów za polem elektromagnetycznym, które chroni mieszkańców przed wszystkimi niebezpieczeństwami. W domach jest dostęp do bieżącej wody, prądu, a każdy dom ma ogrzewanie i wyposażenie... Nie jest też trudno o jedzenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:47, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tłum zaczął szemrać...ich głosy stawały sie coraz wyraźniejsze...
- Kiedy moglibyśmy tam zamieszkać? - zapytał ktoś z tłumu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Pon 15:53, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
- Od zaraz... To nie jest problem... Gorzej z pewną decyzją którą trzeba w związku z tym podjąć... Bo jest to daleko od brzegu i niestety ci co się przeniosą to będą mieli trudności z powrotem... Dlatego właśnie jest to zebranie... Chciałam was poinformować o takiej możliwości... Niech każdy po prostu przemyśli gdzie chce zostac i to chyba tyle z mojej strony... Jeśli chcecie pójść tam ze mną wyruszam pojutrze... Są jakieś pytania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|