Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Kuchnia polowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna -> Plaża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:13, 15 Lip 2008    Temat postu:

Marcus patrzał na profesora ze spokojem, który mógł nie jedna osobę wyprowadzić z równowagi.
- Siedzi pod palmami...rozmyśla nad przeznaczeniem, gdyż nie może wiedzieć jakie ono jest rzeczywiście - powiedział tajemniczo nie spuszczając wzroku z twarzy profesora.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Wto 17:16, 15 Lip 2008    Temat postu:

- Dizękuję... I nie można było tak od razu? - spytał już spokojnym tonem. Po czym nie czekając na odpowiedz ruszył szybkim krokiem na plaże...

[miejsce katastrofy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:26, 15 Lip 2008    Temat postu:

Marcus patrzał w miejsce, gdzie stał profesor.
- Zaczynam sie gubić...o tym nie wspominał Desmond - wyszeptał do siebie i spojrzał na dwie dziewczyny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:28, 15 Lip 2008    Temat postu:

Alex dokoczyła kanapke.Podeazła do Claire.
-JAk sie masz Aaronie..-zapytała dziecko głaszcząc po główce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:36, 15 Lip 2008    Temat postu:

Marcus spojrzał na Aaronka.
Czyżby profesor miał jakiś plan - pomyślał i patrzał na Claire i Alex.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:41, 15 Lip 2008    Temat postu:

Dziecko tylko sie usmiechneło.
-Ja juz pójde powiedziała Claire i wyszła.

[mniejsce katastrofy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:42, 15 Lip 2008    Temat postu:

Marcus wziął kanapkę i ugryzł kawałem.
- Jak myślisz...co chodzi po głowie profesorowi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:49, 15 Lip 2008    Temat postu:

-Niemam pojecia...-powiedziała patrząc na Marcusa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:50, 15 Lip 2008    Temat postu:

Marcus dokończył kanapkę.
- To kontynuujemy nasz spacer? - zapytał dziewczynę i wyszedł z kuchni.
[miejsce katastrofy]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ToRcIk dnia Wto 17:54, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:55, 15 Lip 2008    Temat postu:

-Tak..-powiedziała wyhcodząc z kuchni.
[mniejsce katastofy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:26, 20 Lip 2008    Temat postu:

Wzioł owoce lezące na pułce pokrajał je i połozył na znalezionej tace.
[mniejsce katastrofy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:58, 21 Lip 2008    Temat postu:

Wzięła kilka owoców i położyła je na stole. Wzięła nóż i przekroiła jednen z owoców na pół. Zaczęła jeść pierwszą połówkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:05, 21 Lip 2008    Temat postu:

Roy wzioł owoc i ugryzł jeden kes.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:07, 21 Lip 2008    Temat postu:

Wzięła drugą połówkę do buzi. Gdy jadła przekroiła kolejny owoc. Gdy połknęła tamten owoc zaczęła jeść następny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:09, 21 Lip 2008    Temat postu:

Skoczył owoc juz wiecej niechciał jesc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:11, 21 Lip 2008    Temat postu:

Zjadła tak pięć owoców. Odłożyła nóż i stała w miejscu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:30, 21 Lip 2008    Temat postu:

-Najadłąs sie juz?-zapytał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:32, 21 Lip 2008    Temat postu:

Spojrzała na niego takim nieobecnym wzrokiem. Znów się zamyśliła.
-Tak. Możemy iść.-powiedziała i wyszła z kuchni.
[miejsce katastrofy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:37, 21 Lip 2008    Temat postu:

Wyszedł za nią.
[mniejsce katastrofy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Nie 19:50, 27 Lip 2008    Temat postu:

Profesor wszedł do kuchni. Nie znalazł Tej całej Naomi, ale przynajmniej wiedział dlaczego. Był zły na siebie z powodu swojego postępowania. Wstydził się tego co robił. Chciał chwilkę posiedzieć samemu... Zaparzył sobie herbaty i myślał jak by się z tego wyplatać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Nie 20:01, 27 Lip 2008    Temat postu:

Do kuchni wszedł Mathew - Możemy porozmawiać - spytał profesora siedzącego na pieńku i popijającego herbatkę...
- Nie teraz. Nie mam nastroju. - Powiedział staruszek
- Wiem dlaczego ale ja właśnie w tej sprawie - powiedział troszkę oszukując...
- Więc o co chodzi - spytał zaskoczony profesor
- A mogli byśmy się kawałek przejść... Tutaj kręci się zbyt dużo ludzi...
- Oczywiście, nie ma najmniejszego problemu... - powiedział wstając. Odstawił szklankę z herbatą na stół i ruszył za Mathewem...

Obaj poszli na skraj dżungli
[skraj dżungli]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:58, 28 Lip 2008    Temat postu:

Alex zrobiła sobie 2 kannapki jednak cały czas była głodna.Zjadła pare owoców ale wciąz głud nieustawał..wzieła ostatni owoc niechciała sie znowu przejesc wrócila do MArcus.
[Miejsce Katastrofy.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Wto 19:30, 29 Lip 2008    Temat postu:

Weszła do kuchni... Zaparzyła sobie herbaty i usiadła na pieńku... Wciąż nie miała pomysłu, na to co powiedzieć ludziom... Próbowała się skoncentrować, lecz z jakiegoś powodu nie mogła...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Wto 19:42, 29 Lip 2008    Temat postu:

Chyba najlepszym wyjściem, jest po prostu powiedzieć co i jak... Myślała... Inaczej przecież tego nie zrobię. Tak po prostu to powiem, że kto chce może pójść ze mną...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Wto 19:57, 29 Lip 2008    Temat postu:

Czas najwyższy ogłosić nowinę w obozie... i z tą myślą ruszyła na plaże...

[miejsce katastrofy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna -> Plaża Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 7 z 10

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin