Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Kuchnia polowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna -> Plaża
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:02, 25 Sie 2008    Temat postu:

Ludzie pokiwali przecząco głowami i zaczęli sie powoli rozchodzić do swoich szałasów aby przemyśleć sprawę...

- Wracajmy - powiedział Marcus do Alex i ludzi z łodzi. - Chyba już po zebraniu.

Sawyer wtopił się w tłum nie czekając na Mię.
[miejsce katastrofy]

Mia rzuciła sie biegiem byle jak najdalej od tłumu.
[miejsce katastrofy]


- Wracamy? - zapytała Kate Jonatana.

Hugo spojrzał na Angelinę.
- Świetnie Ci poszło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:06, 25 Sie 2008    Temat postu:

ALex spojrzała na Marcusa.
-Musze cos załatwic..-powiedziala i wyszłą pospiesznie z kuchni.
[mniejsce katastrofy]



Roy wyszedł razem z Anna.
-Chcesz tam isc?-zapytał.
[Mniejsce katasrofy]




CLaire wyszłą i skierowałą sie do szałasu.Wolała sie tam udac wiedziała ze tak bedzie lepiej dla dziecka.
[mniejscekatastrofy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Pon 16:06, 25 Sie 2008    Temat postu:

- Chyba ich nie przekonałam - powiedziała szczerze - nie tak to sobie zaplanowałam...

- Oczywiście chyba, że chcesz jeszcze zostać... Jak dla mnie możemy wracać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:10, 25 Sie 2008    Temat postu:

Marcus trochę zbity z tropu rozejrzał sie po kuchni polowej potem razem z Danem i Charlotte wrócił pod szałas.
[miejsce katastrofy]


- Przekonałaś...tylko większość z nich musi przemyśleć czy chce wracać czy tutaj pozostać. - powiedział Hugo próbując pocieszyć dziewczynę.

- Wracajmy - rzekła Kate i wzięła ze stołu owoc.
[miejsce katastrofy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Pon 16:15, 25 Sie 2008    Temat postu:

Ruszył za dziewczyną na plażę, biorąc kilka owoców do kieszeni

[miejsce katastrofy]


- Jasne - powiedziała, chociaż słowa Huga wcale jej nie przekonały - a ty zostajesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:17, 25 Sie 2008    Temat postu:

- Sam jeszcze nie wiem, widzisz zamierzałem zostać i poczekać na ratunek w nadziei, że jednak znajdzie sie miejsce dla takiego jak ja... - powiedział. - A Ty, zostajesz na tej Wyspie? - zapytał po chwili.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Pon 16:21, 25 Sie 2008    Temat postu:

- Zostanę... Chyba, że wuj zadecyduje inaczej... Ja w przeciwieństwie do was nie istnieję już w tamtym świecie od kilku lat...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:24, 25 Sie 2008    Temat postu:

- Rozumiem...my też nie istniejemy dla rzeczywistego świata - powiedział Hugo po chwili. Spojrzał na Angelinę. - Jednak ja uważam, że zawsze możesz wrócić jesli będziesz tego chciała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Pon 16:32, 25 Sie 2008    Temat postu:

- Nie mam wracać ani po co ani dla kogo, skoro wuj jest tutaj... Jedyny powód dla jakiego mogłabym wracać to taki, ze robi się tu coraz niebezpieczniej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:34, 25 Sie 2008    Temat postu:

Hugo spojrzał na nią.
- A tak nie jest? - zapytał. - Ten potwór, Inni...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Pon 16:36, 25 Sie 2008    Temat postu:

- Gdyby nie to, że tutaj jest mój wuj to pewnie byłabym jedną z nich... Pamiętaj o tym... A dym nie przedostanie się przez pole... zresztą sama nie wiem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:39, 25 Sie 2008    Temat postu:

Hugo nic nie odpowiedział tylko skinął głowa.
- Muszę to przemyśleć...co zamierzam zrobić - powiedział po chwili. - Do zobaczenia - dodał i odszedł.
[miejsce katastrofy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Pon 16:42, 25 Sie 2008    Temat postu:

- Tym prostym sposobem Angel została sam w kuchni... Przypomniała sobie o krótkofalówce którą miała za paskiem. Postanowiła odejśc na ubocze i porozmawiac z Benem.

[miejsce katastrofy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:28, 04 Wrz 2008    Temat postu:

Marcus wszedł do kuchni i rozejrzał się rozświetlając ciemność latarką. Podszedł do "stołu" i położył na tacy wędzona rybę i kawałki dzika, owoce...potem dołożył do wszystkiego wzięte z nieistniejącego bunkra biszkopty i czekoladę.
[miejsce katastrofy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:41, 09 Wrz 2008    Temat postu:

Wszedł do kuchni i podszedł do "półek"...uśmiechnął się i zabrał z nich ogórki kiszone i sok jabłkowy - na opakowaniach widniał napis Dharma.
[miejsce katastrofy]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:53, 11 Wrz 2008    Temat postu:

Mia weszła do kuchni i rozejrzała sie wokół, w kuchni nie było nikogo oprócz Huga.
- Cześć - przywitała się i podeszła do blatu "stołu". Mężczyzna wyglądał jakby przed chwilą wybiegł z dżungli. - Wszystko w porządku? - zapytała wkładając do plecaka kilka butelek z wodą.

- Eeee...nie widziałaś może faceta w szlafroku i z kokosem? - zapytał Hugo rozglądając się wokół.

- Raczej nie...ale widziała w dżungli wioskę gumisi... - odpowiedziała z rozbawieniem. - Żartuje - dodała szybko i usiadła na bacie stołu, zaczęła wyjadać z puszki rybę.


Hugo uśmiechnął się i podszedł do dziewczyny machając z rezygnacją dłonią.
- Wiesz to był mój jedyny przyjaciel kiedy wylądowałem w wariatkowie - powiedział.

- Rozumiem - odpowiedziała Mia szczere i uśmiechnęła się lekko oblizując palce i nie spuszczając zaciekawionego wzroku z Huga. - Lepiej zapomnij, że go tutaj widziałeś, nie daj się zwariować. - zeszła z blatu.

- Dzięki za radę...

Mia uśmiechnęła się i wrzuciła do plecaka kilka puszek z jedzeniem, a potem odeszła.
- Do zobaczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:33, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Alex weszłą do kuchni wzieła z blatu wode i zaczeła sie rozgladac.
Wzieła paczke biszkoptów i wyszła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:16, 23 Wrz 2008    Temat postu:

Zatrzymała się i zmoczyła skrawek szmaty...rozpięła lekko bluzkę i przyłożyła szmatę do rany.
- A co chciałbyś wiedzieć? - zapytała nie patrząc na niego Wzięła w drugą dłoń medalion, który wisiał na szyi kota i obróciła go w palcach. - Przybył kolejny gwiazdozbiór...Pegaz... - wyszeptała do siebie..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ToRcIk dnia Wto 16:30, 23 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:54, 23 Wrz 2008    Temat postu:

-Ten gwiazdozbiur....-powiedział i zamknoł oczy.-Pamietam jak oglodalismy gwiazdy...-powiedział.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:28, 24 Wrz 2008    Temat postu:

Uśmiech przemknął przez jej twarz, lecz szybko zgasł, opanowała się...
- Tylko to pamiętasz? - zapytała przypominając sobie tę noc, właśnie wtedy wszystko się zaczęło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:30, 24 Wrz 2008    Temat postu:

-NArazie tak ...-powiedział .-Ale mam nadzieje ze dowiem sie wiecej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:31, 24 Wrz 2008    Temat postu:

- A co chciałbyś wiedzieć? - zapytała i odwróciła szmatkę przyciskaną do rany.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:34, 24 Wrz 2008    Temat postu:

-Wszystko....-powiedział-tyle ile zdołasz opowiedziec...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:35, 24 Wrz 2008    Temat postu:

- Opowiedzieć - powtórzyła jak echo i spojrzała na niego. Usidła na blacie stołu. - Od czego mam zacząć, co jej dla Ciebie najważniejsze? - zapytała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:40, 24 Wrz 2008    Temat postu:

-Hym....od czego tylko chcesz to zcznij..Wszysto jest wazne.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alexa dnia Śro 16:23, 24 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna -> Plaża Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 9 z 10

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin