Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:26, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kate podeszła bliżej do Sayida aż się z nim zrównała.
- Nie wiem czy powinnam o tym mówić...powiem tylko tyle to bardzo ważne i od tego może zależeć kogoś życie - powiedziała patrząc przed siebie. - A obiecałam, że zrobie wszystko co w mojej mocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:28, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Rozumiem. Więc ja zrobię wszystko co w mojej mocy abyś mogła porozmawiać z Juliet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:29, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Dziękuje Ci - rzekła i westchnęła.
Spojrzała przed siebie.
- Aby było to możliwe - dodała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:33, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Uwierz w to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:36, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Wierze - skłamała gdyż nie była pewna całkowicie tego co wypowiedziała, słów, które przeszły gładko przez jej gardło.
- Czy zbliżamy sie już? - zapytała zdenerwowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:37, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Jeszcze trochę. Małą dobre zabezpieczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:39, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Tak - zgodziła się. - Musimy uważać gdy dojdziemy na miejsce, na pewno wszędzie jest monitoring - powiedziała przypominajac sobie sytuacje gdy ratowali Ann.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:43, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Coś widać.-powiedział cicho. Było widać domki.
-Chodźmy bliżej.-powiedział i zaczął iść w ich stronę.
[baraki/główny plac]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Czw 18:57, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Byłam już na plaży. Nie poznał mnie. Rozbiłam się tu cztery lata temu i uznano mnie za zaginioną...
- Powiedz mi, jak długo szliście tutaj, i jak nas znaleźliście? - zwrócił się do Sayida...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:59, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Musisz mu wszystko opowiedzieć, za pewne zmieniłaś się i dlatego Cię nie poznał - powiedziała Kate przyspieszając. - Porozmawiaj z nim, a na pewno Cię pozna...
Lock szedł za nim krok w krok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:59, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Podróż nie trwała długo,a dotarliśmy ta pomocą mapy z pewnego...domku. Który został zniszczony prze Locka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Czw 19:03, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Szczerze to obawiam się tej rozmowy... Nie widział mnie cztery lata. Sądzi że nie żyję. Skąd mam wiedziec, jak zareaguje...
- No tak czemu mnie to nie dziwi. Tylko Lock był w stanie coś wysadzic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:06, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kate spojrzała na dziewczynę.
- Wszystko będzie dobrze, zobaczysz... - powiedziała pocieszając ją.
Poprawiła w rękach walizkę, którą niosła...
Jak mam im powiedzieć, ze nic więcej nie da się zrobić - pomyślała.
Spojrzała przez ramię na Sayida i Jacka.
Trzeba mu wszystko powiedzieć aby zbadał potem Alex
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Czw 19:09, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- A tak swoja drogą. Gdzie jest teraz Lock, skoro szedł z wami?
- Mam nadzieję, że nie zrobił czegoś głupiego - powiedziała wtrącając się do rozmowy. Nie mogła dalej zastanawiac się nad tym co powie wójowi po czterech latach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:11, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Lock wyszedł nagle za drzew...i stanął koło Kate...
- Witam - powiedział spokojnie idąc koło niej.
Kate spojrzała na Locka.
- gdzie byłeś? - zapytała go.
- Musiałem coś załatwić - odparł krótko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:13, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Chyba nic tym razem nie rozwaliłeś?-spytał rozbawiony tym pytaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:15, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Lock spojrzał w tył na Araba.
- Możliwe - powiedział cicho nie zgłębiając się w szczegóły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Czw 19:20, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Jonh, gdzies ty był? Słyszałem, że znowu cos rozwaliłeś... Jeśli dobrze pamiętam to tym razem jakiś domek... A co musiałeś załatwic?
- Nie ufałabym temu gościowi - powiedziała szeptem do Kate - Jeśli to jest John Lock to jego akta leżą u Bena i nikt nei ma do nich dostępu. To dla nas nie znaczy nic dobrego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:23, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kate spojrzała na idącego koło niej Locka.
Nie wiedziała co ma myśleć o tym...
- Czytałaś kogoś akta? - zapytała.
Lock szedł przez chwile w milczeniu.
- Po prostu musiałem coś zrobić - powiedział wymijająco. - Nie wypytuj mnie Jack bo i tak nic sie ode mnie nie dowiesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Czw 19:27, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Może i nie, ale oni się dowiedzą... - wskazał ręką mniej więcej w kierunku obozu tamtych - przed nimi nic sie nie ukryje...
- Juz ci mówiłam, przy barakach, że Ben mi nie ufa... Nie miałam dostępu do żadnych akt, ale przenosiłam je do poszególnych pomieszczeń...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:30, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Lock uśmiechnął się.
- Oni już wiedzą... - powiedział.
Kate skinęła głową na znak że rozumie...
W oddali było widać już plaże...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Czw 19:34, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Niech zgadnę. Nie wiem w jaki sposób, ale jesteś jakoś związanny z Benem. Postanowiłeś wykorzystac wyprawę i jakoś go zastraszyc, ale nie wiem po co... - powiediząła do Locka
- Po co ci ta walizka - spytał zmieniając temat i zwracając się do Kate...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:36, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Lock roześmiał się...
- Nie powiem nic więcej... - rzekł. - Dowiecie się w swoim czasie.
Kate zwolniła i szła teraz koło Jacka.
- To był właśnie drugi cel mojej wyprawy... - powiedziała patrząc na walizkę.
Wzięła głęboki oddech.
- Alex zaszła w ciąże...to sa zastrzyki, które dostałam od Juliet - rzekła. - Twierdziła, że dadzą jej czas...ponieważ kobiety, które zaszły w ciąże na tej wyspie... - zająknęła się. - Umierają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Czw 19:41, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Wiem o tym... Juliet badała jak je z tego wyleczyc... Nie wiem ile w tym prawdy z tymi zastrzykami, ani ile jej jeszcze czasu zostało. Zato wiem, że jeśli opuści wyspę, poród będzie udany... Mniej więcej w ten sam sposób odbywało się to u Claire
- Może nie czytałam akt, lae co nieco umiem się odwiedziec... Np. o nerce - powiedziała i czekała na reakcję mężczyzny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:44, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Lock spojrzał na dziewczynę.
- Nie wiem kim jest - powiedział. - Ale nie wtrącaj się w moje życie, a ja zrobię to samo... - dodał i wyszedł na plażę.
[plaża]
Kate skinęła w milczeniu głową.
- Walizka będzie u Alex...co 5 dni musisz robić jej zastrzyk - powiedziała i pomyślała o Juliet.
Jeśli Inni przyjdą po Alex na plaże będę wiedziała, że nas wydała - pomyślała i zacisnęła mocniej szczękę.
- Ufasz Juliet? - zapytała Jacka wychodząc na plaże
[plaża]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|