Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Dżungla
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 81, 82, 83, 84  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna -> Dżungla
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:50, 06 Maj 2009    Temat postu:

-Dziekuje- usmiechnełą sie do niego i usiadłą na kanapie
- Marcus zostaw to posprztam puźniej- przyciągnełą go do siebie.


wstał.
-Wiec dobrze ruszajmy-podał jej dłoń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:54, 06 Maj 2009    Temat postu:

Zrobił niby obrażoną minę ale usiadł obok niej...
- Nawet tutaj nie mogę coś posprzątać? - zapytał patrząc na nią. Po chwili się roześmiał i cmoknął ją w policzek.


Przeciągnęła się ostrożnie i uścisnęła jego dłoń.
- No to w drogę - powiedziała uśmiechając się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:01, 06 Maj 2009    Temat postu:

-Nie mozesz-uśmiechnełą sie i pocaował go w usta.


Pocałował ja w policzek i ruszył powoli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:03, 06 Maj 2009    Temat postu:

Odwzajemnił pocałunek i objął ją w talii.
- Zobaczysz...pokażę Ci za pare dni, że potrafię obsługiwać już pralkę elektryczną - mruknął jej do ucha i rozesmiał sie cicho.


Szła pewnie przed siebie czasami rozglądając się dookoła siebie.
- Wiesz...czuje, że jeszcze tam wrócimy - powiedziała po chwili. - Do domu..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:06, 06 Maj 2009    Temat postu:

-nie musisz , wierze- roześmiała sie i przytuliła do niego.


-Ja tez wierze..-powiedział patrzac na nia-I nasze dziecko bedzie miało normalne zycie... obiecuje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:10, 06 Maj 2009    Temat postu:

Przytulił ją mocno i pocałował w ucho...
- Kocham Cię...każda chwila bez mojej żony jest stracona... - mruknął jej do ucha. - Co ja bez Ciebie zrobię w tym wielkim, pustym domku? - zapytał z rozbawieniem.


Uśmiechnęła się promiennie.
- Wierzę... - wyszeptała i ścisnęła mocniej jego dłoń. Wyminęła drzewo i weszła do zrujnowanej wioski. - To tutaj - rzekła rozglądając się. Domek, gdzie spotkała Christiana zniknął. Zmarszczyła brwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:28, 07 Maj 2009    Temat postu:

Roy rozejrzał sie.
-Cos nie tak?




-Ja ciebie tez... tysobie jeszcze poradzisz a ja?Wogóle sie juz pogubiłam-uśmiechneła sie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:52, 07 Maj 2009    Temat postu:

- Nie...po prostu, gdy byłam tutaj pierwszy raz...to był tutaj - wskazała na puste miejsce. - Dom... - pokręciła głową. - A może tylko chciałam go tam widzieć - dodała.

- Ohh...czy to prośba abym został? - zapytał śmiejąc się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:28, 07 Maj 2009    Temat postu:

Kotek zapewnie ci sie niezdawało wiesz ze tu wszystko zdarzyc sie moz-pocałował ja w czoło.



-Taak...I jeszcze nie podziekowałam ci za album.. dziekuje..-wyszeptała mu do ucha i pocałowa w nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:10, 08 Maj 2009    Temat postu:

Spojrzała na niego i skinęła głową w milczeniu przytulając się do niego. Nagle drgnęła i odwróciła się...
- Witaj, Ben... - powiedziała patrząc na poturbowanego mężczyznę.


- Witaj, Mia...Roy - skinął im głową.

- Dlaczego tutaj jesteś? - zapytała mrużąc groźnie oczy. Ścisnęła dłoń Roya.

- Dobre pytanie, Mia... - odparł tamten z nikłym uśmieszkiem. - Przybyłem tutaj, aby zostać osądzonym. Co mnie mnie osądzić? - zadał sam następne pytanie. - Nie mamy nawet na to słowa. Wy...nazywanie to potworem.

- Nie podpowiedziałeś na moje pytanie, Ben - przerwała mu szybko.

- Jedynie z tond mogę przywołać potwora...

- Ciężko w to uwierzyć Ben...już kilkakrotnie łamałeś zasady Wyspy...szukasz osądu za to, ze pozwoliłeś zginąć swojej córce - rzekła patrząc na niego spokojnie. - Pomogę Ci... - dodała po chwili nie patrząc na Roya.


Uśmiechnął się lekko...w domku zapadł mrok.
- Chciałem, aby coś...przypominało Ci o tym co zostawiliśmy...abyś wiedziała, że wrócimy - rzekł i przytulił ją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:18, 08 Maj 2009    Temat postu:

Otarła łze z policzka i przytuliłą sie do niego.
-Wrócimy...-wyszeptała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:58, 08 Maj 2009    Temat postu:

- Prześpij się - wyszeptał jej do ucha. - Zostanę tutaj aż zaśniesz - dodał otulając ją kocem.


Odwróciła wzrok...bała się, że Roy nie zgodzi się na to co chce zrobić.
- Tutaj nie znajdziesz tego, czego szukasz - rzekła po chwili patrząc na Bena. - Chodźmy na spotkanie potworowi - dodała.


- Przykro mi ale nie wiem gdzie mam iść... - odparł tamten.

- Ale ja wiem - wyszeptała nie patrząc na Roya. - I Cię zaprowadze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:13, 08 Maj 2009    Temat postu:

-Co bedzie jutro?-szeptnełą patrzac na niego.




-Mia nie ..-powiedział patrzac na nia..-Jestes w ciazy musisz odpoczywac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:17, 08 Maj 2009    Temat postu:

- Nie wiem... - szepnął zgodnie z prawdą głaskajac ją czule po policzku. - Postaram się dowiedzieć co z Sayidem.

Spojrzała na niego...zagryzła dolną wargę.
- Tylko ja znam drogę...Roy - powiedziała cicho. - Kiedy tam dojdziemy odpocznę...proszę - dodała szeptem. - Nic mi nie będzie...ani dziecku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:49, 10 Maj 2009    Temat postu:

Mia..-szeptnął-wiesz jak mi zalezy na waszym zdrowiu.. ajesli ta chmura sym.... czy to wogóle jest zaatakuje nas?



Pocałowała go w usta..
-Przyjdzieszjutro prawda?-powiedziałą zamykajac oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:35, 11 Maj 2009    Temat postu:

- Nie zaatakuje... - wyszeptała odwracają się w jego stronę. Wzięła jego dłonie i delikatnie ścisnęła. - Tu chodzi tylko o Bena...nie o mnie, czy o Ciebie - dodała i uśmiechnęła się lekko. - Zaufaj mi...Roy

- Tak...przyjdę...nie martw się... Śpij - wyszeptał jej do ucha i ucałował czule w policzek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:59, 11 Maj 2009    Temat postu:

wiec dobrze-zgodziłsie niepewnie


Uśmiechneła sie do niego i po dłuzszej chwili zasneła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:17, 15 Maj 2009    Temat postu:

Ranek... Marcus wpadł zdyszany po domku...
- Alex!! - zawołał szukając dziewczyny. W jego głosie brzmiał niepokój.



Stanęła na palcach i musnęła jego usta.
- Kocham Cię - wyszeptała i ściskając jego dłoń ruszyła przez dżunglę. Szła pewnie, nie zatrzymując się.


- Skąd znasz te wszystkie tajemnice? - zapytał Ben idąc za nimi.

- Czyżby irytował Cię fakt, że teraz Ty jesteś tym, kto wie mniej? - odpowiedziała pytaniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:43, 17 Maj 2009    Temat postu:

Alex zbudziłą sie .
-MArcus tutaj!-krzyknełą i wstała.

roy szedł przysłuchujac sie rozmowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:32, 17 Maj 2009    Temat postu:

Podbiegł do niej...
- Ubierz się...szybko!! - powiedział rozglądając się dookoła. - Ben, a raczej on jako dziecko został postrzelony...przez Sayida, podczas ucieczki. Ludzie z wioski wiedząc, że wśród nas jest zdrajca... - dodał zaciskając dłonie w pięści. - Sawyer kazał nas zamknąć w jednym domku, zaraz cała reszta tutaj będ... - nie dokończył. Drzwi domku otwarły się. Do środka wszedł: Hugo, Claire, Charlie, Jack, prowadzeni przez Milesa.


- Jeśli mały Ben umrze, to przeszłość zostanie zmieniona i wszyscy znikniemy - krzyknął do Milesa, Hugo.

- Jesteś idiotą!! - warknął Miles w odpowiedzi. - Przeszłości nie można zmienić. Postrzał Bena i tak już się wydarzył, co oznacza, że dzieciak na pewno przeżyje. - dodał i zamknął drzwi. - Siadajcie!! Wszyscy!! - warknął celując w nich bronią.


Po kilkunastu minutach marszu Mia zatrzymała się przed "świątynią".
- Jesteśmy na miejscu, Ben - powiedziała spoglądając na niego. - Sądzę, że rozpoznajesz to miejsce - dodała z uśmiechem wchodząc do podziemi. Mocniej ścisnęła dłoń Roya.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:02, 18 Maj 2009    Temat postu:

Alex sciskałą mocno dłon Marcusa spogladajac na niego nerwowo.


Pocałował ja w czubek głowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:53, 19 Maj 2009    Temat postu:

Do budynku wpadł podenerwowany Sawyer...
- Potrzebujemy transfuzji krwi dla Bena... - powiedział i utkwił wzrok w reszcie rozbitków.

Marcus puścił dłoń Alex i wstał z kanapy.
- Weźcie moją...będzie właściwa - powiedział nie patrząc na dziewczynę.



Rozległ się potężny huk...podłoga pod Benem zawaliła się, a mężczyzna wpadł do środka.
- Ben!? - krzyknęła odwracając się. Ścisnęła dłoń Roya i przylgnęła do niego. Zaczęła głęboko oddychać. - Zaraz Ci pomożemy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:08, 23 Maj 2009    Temat postu:

Alex pojrzałą na Marcusa .. to cho chciał zrobic nie spodobało sie jej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:11, 23 Maj 2009    Temat postu:

Spojrzał na nią... Puścił jej dłoń i lekko pogłaskał po policzki.
- Zaraz wrócę...nie martw się o mnie... - wyszeptał i pocałował ja lekko w usta. Po chwili rozległ się odgłos zamykanych drzwi.


Pierwszy raz spojrzała na Roya z widocznym strachem.
- Lina... - wymamrotała i skrzywiła się lekko kładąc dłoń na brzuszku. - Uff... - wypuściła ciężko powietrze. - Musimy...mu...pomóc - wymamrotała zamykając oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:46, 24 Maj 2009    Temat postu:

Westhełą i zaczeła nerwowo wiginac palce..


Mia siedz tu spokojnie-powiedział patrzac na nia zatroskanym wzrokiem..-Zaraz mu pomoge .. ale ty siedz..-ruszył w dzungle pochwili przyszedł z powiedzmy lina .... zrzucił ją benowi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna -> Dżungla Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 81, 82, 83, 84  Następny
Strona 82 z 84

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin