Bunkier

Anna

Szła powoli. Dotykała ścian, żeby wiedzieć gdzie idzie.
-Trochę tu ciemno...-odezwała się do Roya.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Racja a ja latarki niemam - powiedział. Usmiechnoł sie do siebie i szedł dalej

Anna

-Pierwszy raz ci czegoś brakuje.-szła dalej.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-musimy sobie poradzic-powiedział i szedł dalej , nasłuchiwał odgłosów lecz nic niesłyszał

Anna

Ann próbowała dostrzec coś w ciemności. Ujrzała światło.
-To już niedaleko.-powiedziała szeptem do Roya.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Roy nic niemówił .Szedł dalej
-Jestem ciekawy co tam bedzie

Anna

-Zaraz się przekonamy.-powiedziała i "weszła w światło". Zobaczyła tą kuchnie co we śnie.
-To tutaj-szepnęła.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Tutaj byłas wesnie??-spytał ciekawy

Anna

-Tak. Tam jest ten komputer!-powiedziała i poszła do jednego z pomieszczeń. Był tam ten sam komputer.

Mężczyzna obserwował swoich gości z ukrycia.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Podeszedł do komputera .
-Ciekawe czy jeszcze jest tu ten mezczyzna?-zaczoł sie rozglodac-Mialas prorocze sny!!

Anna

-Jakie sny?-spytała zdziwiona. Rozglądała się po pokoju.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-No przeciez przysniło ci sie to..

Anna

Do pokoju wszedł mężczyzna celując od nich z karabiniu.
-To wy?-spytał zdenerwowany.

Ann patrzyła to na Roya to na mężczyznę. Nie wiedziała co odpowiedzieć.
-Tak, to my.-powiedziała w końcu.

-Co powiedział jeden bałwanek do drugiego?

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Roy wyszedł krok przed Ann
-MAsz zamiar nas zabic??-spytał

Anna

Ann "cofnęła" Roya.
-Uspokój się.-szepnęła mu. Spojrzała na mężczyznę wyglądał na zdesperowanego.
-Nie wiemy co powiedział bałwanek.-powiedziała.

mężczyzna się zdenerwował.
-To nie wy! To nie wy!-krzyczał.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Oco mu chodzi-spytał cicho Ann
-Kim jestes??-Spytał sie mezczyzny

Anna

Mężczyzna nie wiedział co robić.
-Nie ruszajcie się!-powiedział i poszedł do innego pokoju.

-Nie mam pojęcia.-odpowiedziała Royowi.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Chyba znów sie wcos wkopalismy-powiedział i czekał na mezczyzne

Anna

-Najwyraźniej kłopoty nas lubią.-uśmiechnęła się lekko.

Wrócił mężczyzna. W jednej ręce trzymał karabin, a w drugiej kabel. Podał kabel Royowi.
-Zwiąż jej ręce. Szybko.-powiedział wskazując na Anne. Ciągle w nich celował.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Związał lekko rce Ann, by czułą sie luzno.
-Co chcesz z nami zrobic/-spytł mezczyzny

Anna

Serce mocno jej biło. Była przerażona.

-Wprowadź ją do tamtego pokoju i zwiąż jej mocniej te ręce.-wskazał ciemny pokój.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Roy zaprowadził Ann do pokoju.
-Wszystko bedzie dobrze..-powiedział i pocałował ją.Potem wrócił do mezczyzny.
-Jestes jednym tamtych..czego odnas chciecie?

Anna

Zamknął drzwi do pokoju w którym znajdowała się Anna. Kazał Royowi usiąść przy stoliku.
-Kim jesteście?-spytał i zaczął chodzić w kółko, ciągle trzymając karabin.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-My jestesmy rozbitkami, teraz mi odpowiesz kim ty jestes i czego chcesz odnas??

Anna

-Rozbiliście się tutaj? Na tej wyspie... Ile osób zachorowało?-spytał ciągle chodząc.