Dżungla

ToRcIk · Wysłany: Sob 18:34, 29 Mar 2008 Temat postu:

Marcus zaskoczony przytulił do siebie Alex chroniąc ją przed upadkiem.
- Co sie stało? - spytał szeptem odgarniając kosmyk włosów, który leciał jej na oczy.

Alexa · Wysłany: Sob 18:36, 29 Mar 2008 Temat postu:

-Tam lezą dwa.. szkielety-powiedziałą z obrzydzeniem , dalej tkwiąc w jego obieciach.

ToRcIk · Wysłany: Sob 18:42, 29 Mar 2008 Temat postu:

- Ah...tak... - odparł rozkojarzony.
Patrzał w bursztynowe oczy Alex, na jej usta...włosy...nie wiedział dlaczego odważył się to zrobić.
Pocałował ją delikatnie w usta...

Alexa · Wysłany: Sob 18:45, 29 Mar 2008 Temat postu:

Alex szybko uciekła z jaskini biegła przed siebie , niewiedziała co jej odbiło była wsciekła na Marcusa .Dobiegła do plazy

[plaza]

ToRcIk · Wysłany: Sob 18:48, 29 Mar 2008 Temat postu:

Marcus stał jak sparaliżowany.
Dlaczego to zrobiłeś idioto, dlaczego?
Podszedł do szkieletów, na oko wyglądała jakby był to mężczyzna i kobieta.
Upadł na kolana i schował twarz w dłoniach.
I wstał na jego twarzy malowało sie otępienie.
Wyszedł z jaskini i ruszył przez dżungle w kierunku bliżej nie określonym.

Anna

Szła dalej przez dżunglę. Nagle przypomniała sobie, że nie wzięła zeszytu. Lecz gdyby się wróciła byłaby to głupota. Więc szła spokojnie na przód.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Marcus szedł w ciszy przed siebie.
- Szliśmy tą drogą... - wskazał ręką.

Kate skinęła głową. Rozejrzała się po dżungli...było tutaj cicho i spokojnie.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ale urwała jakis owoc z najblizszego dzewa , wytarła go o bluzke i wziołą kes.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Jesteśmy na miejscu. - rzekł Marcus po paru minutach marszu.
Wskazał na jaskinie będącą przed nimi, wyciągnął także latarkę.

Kate popatrzała na nią i wyciągnęła dwie latarki, jedną podała Alex.
- Wejdźmy.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Dzieki..-powiedziałą wchodząc do jakini.Spojrzałą na Marcusa z ciekawoscią co powie.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Marcus wszedł do jaskini jako pierwszy i zaprowadził Kate i Alex w miejsce gdzie leżały szkielety.
- To tutaj. - rzekł stając.

Kate wyminęła Marcusa i poświeciła latarka na ziemie. W kącie leżały dwa szkielety, przeszedł ją dreszcz...
Kucnęła aby się lepiej przyjrzeć.
- Miałeś rację to kobieta i mężczyzna. - rzekła szeptem wstając. - Jak myślicie co powinniśmy z nimi zrobić? - spytała patrząc na Marcusa i Alex.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Alex spojrzałą nanie z obrzydzeniem - Jak dlamnie nienadają sie na wystawe dla rozbitków , wiec lepiej im ich niepokazywac

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Marcus popatrzał na szkielety.
- Mamy kilka możliwości, albo je tu zostawimy, zakopiemy w dżungli lub weźmiemy ze sobą na plaże... - rzekł ze spokojem.

Kate spojrzała pytająco na Alex.
- Co byś wybrała?

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Niemam pojecia..Ale napewno ich niedotkne-powiedziałą spoglodając na Marcusa

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Zostawmy je tutaj niech sie rozłożą. - zadecydowała Kate.
Rozejrzała się ostatni raz po jaskini.
- Chodźmy z tond, zobaczyłam wszystko co chciałam - powiedziała. - Jak Jack się pojawi powie mu się o tej jaskini. - dodała kierując się do wyjścia.

Marcus podniósł brwi i uśmiechnął się.
Ruszył za Alex, która szła za Kate.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Alex idąc znów zerwałą jakis owoc .Zblizali sie do plazy
[plaza]

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Czuje sie jak w Parku Jurajskim-zasmiał sie

Anna

-Naprawdę? A myślisz, że za zakręty wybiegną dinozaury?-spytała uśmiechając się.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Moze nie dinozaury ale..mamy własnego potwora-usmiechnoł sie

Anna

-Masz namyśli to coś co wydaje dziwne dźwięki czy tych ludzi co porwali Claire?-spytała.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Jedno i drugie-zasmiał sie-ciekawe co wyskoczy pierwsze-usmiechnoł sie

Anna

-Hmm... a co byś wolał?-spytała ciekawa.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-moze tamtych-usmiechnol sie -zalezy ilu ich wyskoczy

Anna

-Ja bym w ogóle nie chciała ich spotykać.-powiedziała.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Żartowałem teraz liczy się nasze bezpieczeństwo a szczególnie twoje-usmiechnoł się idąc przed siebie , zerwał mango z drzewa i podał je dziewczynie - Proszę..