Australia

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Dobrze...-powiedziałą i rozłoczyła sie.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Znowu poczuł mdłości... Upadł na kolana i zwymiotował. Telefon wypadł mu z dłoni.
Po chwili wstał podpierając się o zlew. Doszedł do prysznica i wszedł do kabiny w ubraniach. Odkręcił zimna wodę i wszedł pod jej strumień...aby zbić gorączkę...

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wrocila do sali i usiadla przy charliem..

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Po chwili strząsł się już z zimna... Rozebrał się i otulił ręcznikiem. Wyszedł z kabiny. Ubrał się w suche rzeczy i założył nowy opatrunek - szwy trzymały. Czuł się trochę lepiej...
Podniósł z ziemi telefon i rzucił go na łóżko. Otwarł balkon i wyszedł na taras.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ciekawiło ja oco chodziło Marcudowi.Siedziała i przygladałą sie Chaeliemu.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Roztrzepał mokre włosy i wszedł do środka... Trząsł się z zimna. Wsadził komórkę do kieszeni i wyszedł z pokoju. Zszedł na dół, koło niego pojawili się strażnicy.
- Wystarczy jeśli pójdzie troje - powiedział niecierpliwie wychodząc na zewnatrz. - Nie potrzebuje obsady...jak mój ojciec... - dodał wchodząc w tłum. Za nim szła trójka mężczyzn.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Siedziała i złąpała reke Charliego .Wcaz sie mu przygladała.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Szedł nie zwracając większej uwagi na mijanych ludzi. Czasami odpowiedział na kogoś pozdrowienie, podniósł kogoś z kolan, podał dłoń...podpisał podsuniętą kartkę, odpowiedział na pytanie...

Po chwili kupił już wszystko co zamierzał. Włożył do samochodu trzy paczki dla ojca i matki Alex oraz dla samej dziewczyny. Znajdowała się w nim: fajka i cygara kubańskie, naszyjnik i bombonierka oraz suknia. Dla Mikego kupił olbrzymiego białego misia.
- Zawieźcie to wszystko do hotelu - rozkazał i ruszył przed siebie. Została już z nim tylko dwójka mężczyzn.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

CLaire musiała odetchnac wyszłą przed szpital zaraz miałą zamiar wócic.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Marcus szedł przed siebie... Wciąż nie czuł się najlepiej i chyba tak samo wyglądał. Bawił się w kieszeni kluczykiem do pietra hotelu...

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Rozejrzała sie/
-Marcs?-zapytała widzac go przechodzacego koło niej.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zatrzymał się o odwrócił... Strażnicy zatrzymali się i odeszli dwa metry od Marcusa.
- Claire? - podszedł do dziewczyny i uśmiechnął się. - Miło Cię widzieć...

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Nawzajem.-powiedziałą i usmiechneła sie.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Co słychać? - zapytał. - Widzę, że Aaron szybko rośnie...

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Tak ma juz prawie 2 lata..-powiedziała i usmiechła sie .-A co u Alex.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zamyślił sie na tym pytaniem. Właśnie co tak na prawdę myśli teraz Alex po tym wszystkim.
- Odpoczywa od codzienności u rodziców i znajomych - dodał i uśmiechnął sie lekko. - No i oczywiście opiekuje sie naszym synem. Mike - odgarnął włosy.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Gratuluje..-powiedziała i usmiechnełą sie do niego.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Dzięki... - uśmiechnął się. Znowu czuł się coraz gorzej. Chciałby mieć już tą rozmowę za sobą, lecz było to niemożliwe. - Mam nadzieje, że Charlie szybko wróci do zdrowia i bedziemy mogli porozmawiać.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Moze teraz mi powiesz oco chodz?-zapytałą patrzac na niego.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spojrzał na nią poważnie.
- Wolałbym nie... - odpowiedział po chwili. - To poważna rozmowa...Chciałbym żeby Charlie przy tym był. - przełknął ślinę. - Chodzi o Wyspę... - dodał.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spojrzala na niego .Zaczela siie denerwowac bala sie najgorszego.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spojrzał na nią i zrobił krok do tyłu... Zakręciło mu się w głowie. Zacisnął dłoń na poręczy.
- Porozmawiamy o tym jak Charlie lepiej sie poczuje... - powiedział.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Dobrze..-powiedziała..-domyslam sie ze to niebedzie nic dobrego..-powiedziałą patrzac na niego.[/list]

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nic nie odpowiedział tylko wypuścił powietrze z ust. I tak za dużo powiedział...nie chciał denerwował dziewczyny.
- Lepiej już pójdę...

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-No to dozobaczeniea...powiedziałą i wesza do szpitala.