Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:33, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Tak sobie.-powiedział zachrypniętym głosem. Delikatnie ścisną jej dłoń.-On...odszedł.-powiedział, a łza spłynęła mu po policzku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:35, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Tak wiem...-wyszeptała ,niewiedziała co powiedziec jak sie zachowac.
Przysuneła sie bardziej krzesłem do łuzka i sciskałą jego dłon.-Przykro mi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:38, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dotkną drugą dłonią jej policzka.
-Tęskniłem.-szepną patrząc jej w oczy. Po chwili jednak ogarnęła go senność.-Przepraszam, ale nie potrafię jeszcze dojść do siebie. Jeśli to nie kłopot to zostań...-powiedział wolno i po chwili zasnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:39, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Zostane..-wyszeptałą.Siedziała cały czas przy nim trzymajac go za dłon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:42, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
W snach przypominał mu się wypadek. Cierpiał, a jednak spał spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:44, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Siedziałą i patrzałą na niego z troska .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:02, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Samolot wylądował... Marcus czuł się coraz gorzej... Wysiadł na zewnatrz razem z ochroną. Wsiadł do auta i skinął na kierowcę.
Po chwili samochód zatrzymał się przed domem Claire. Za nim stała ochrona. Chłopak wziął głeboki oddech i zapukał ściskając dłoń na boku.
Czekał...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ToRcIk dnia Pon 17:04, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:04, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dzwi mu Matka otworzyła:
-Tak?-zapytała patrzac na chlopaka którego rozpoznała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:05, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Dzień dobry - uśmiechnął się lekko mocniej ściskając dłoń. Z domu dobiegło do dziecięce wołanie. - Czy zastałem Claire?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:08, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Claire jest w szpitalu....
-Kim jestes-zapytało dziecko podchodzac do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:13, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Marcus skinął głową i kucnął patrząc na dziecko.
- Cześć Aaron...jestem Marcus - uśmiechnął się i spojrzał na kobietę. - Mogłaby Pani powiedzieć córce żeby zadzwoniła na ten numer? - zapytał podając jej wizytówkę. - To pilne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:15, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Dobrze....jesli tylko bede miała tylko z nia kotakt...-powiedziałą i wzieła od niego numer.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:16, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się z wdzięcznością.
- Serdecznie dziękuje... - rozczochrał włosy Aarona - Na razie łobuzie... - wstał lekko się krzywiąc. - Miłego dnia... - odwrócił się i zszedł ze schodów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:21, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-NAwzajem..-powiedziała zamykajac drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:24, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Po chwili Marcus był już w hotelu. Z ulgą oddzielił się od ludzi...miał już wszystkiego dosyć, swoje życia...
Opadł na łóżko i zamknął oczy. Ból narastał coraz bardziej. Chłopak zerwał się gwałtownie i wbiegł do łazienki.
Zwymiotował...ze zmęczenia zsunął się po ścianie.
- Książę... - rozległo się pukanie do drzwi. - Wszystko dobrze?
- Tak...znakomicie - odparł kładąc się na zimnej posadzce. - Wyśmienicie - wyszeptał kuląc się z bólu. Wyciągnął z kieszeni tabletki i połknął dwie na raz. Przeczytał skutki uboczne i uśmiechnął sie kwaśno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:26, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Claire wyszla z sali i odebrałą telofon.Po chwili zadzwonila do Marcusa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:27, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Marcus nie odbierał...zasnął na zimnej posadzce... Komórka leżała kilka metrów dalej od rozgorączkowanego chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:30, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wybrała numer jeszcze raz.Czekała az Marcus odbierze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:32, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Chłopak obudził się... Nieprzytomnym wzrokiem odnalazł telefon i odebrał.
- Słucham...? - zapytał niewyraźnie opierając się o ścianę. Czuł sie jeszcze gorzej niż przed paroma godzinami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:34, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-MArcus to ja Claire...-powiedziałą gdy chłopak odebrał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:35, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Marcus na głos dziewczyny odzyskał całkowitą świadomość.
- Witaj...miło Cię słyszeć Claire... - powiedział wstając z trudem. Był rozpalony. Spojrzał w lustro... - Jak się czuje Charlie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:37, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Tak sobie..-powiedzała-Podobno masz jakas wazna sprawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:38, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Odkręcił wodę i przyłożył chłodną dłoń do czoła. Zamknął oczy...
- Tak...chciałbym z wami porozmawiać, gdy Charlie będzie się dobrze czuł i wyjdzie ze szpitala. - powiedział po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:43, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Dobrze..-powiedziała -A co u ciebie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:45, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Wspaniale... - powtórzył po raz kolejny te samo słowo. - Wszystko jest dobrze... Zadzwoń, kiedy Charlie będzie czuł się lepiej i będzie gotów porozmawiać - dodał po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|