Australia

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Odwrócił się i lekko zachwiał... Mężczyźni złapali go.
- Wszystko dobrze wasza Książęca mość?

- Tak... - odparł szybko i wsiadł do auta. Spojrzał na miejsce, gdzie przed chwilą stała dziewczyna. Oparł czoło o zimną szybę.
Samochód ruszył.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Usiadłą na krzesle i znów pzygladałą sie charliemu byłą zamyslona.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wysiadł z auta i sam wszedł do pomieszczenia. Opadł na łóżku i zamknął oczy... Położył komórkę obok wyłączając przed tym głos.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Telefon chłopaka zadzwni .NA ekranie wyswetlało sie imie dzwoniacej osoby.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Marcus spał niczego nie świadom. Niewyraźnie mamrotał coś przez sen...rzucając się na łóżku. Po jego czole płynęły krople potu.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Alex dzwiłą sie ze MArcus nieodbiera.Wyloczyłą telefon.Podeszłą do dizecka i opatuliła go kołdra.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Marcus obudził sie gwałtownie...ciezko oddychał. Zemdliło go...

Anna

[color=green]Spał dalej nie zwracając uwagi na nic. Co jakiś czas tylko przewracał się na drugi bok.]/color]

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wciaz siedziałą na krzesle.I przygladałą sie charliemu trzymała go za dłon.

Anna

W końcu sie obudził. Gdy otworzył oczy i zobaczyła Claire, uśmiechnął się delikatnie.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spojrzał na Charliego i usmiechłą sie lekko.

Anna

-Bałem się, że już Cię nigdy nie zobaczą, że sobie pójdziesz. Cieszę się, że zostałaś.-powiedział cicho patrząc na nią.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Obiecuje ze zawsze bede przy tobie...-powiedziaął.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Marcus wbiegł do łazienki i znowu zwymiotował. Wciąż był rozpalony. Spojrzał na bujane krzesło... - siedział na nim Matt.

Anna

-Dziękuje...-powiedział patrząc na nią. Cieszył się, że może ją widzieć.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Usmiechneła sie.
-Jak tylko poczujesz sie lepiej Marcus chciał z nami porozmawiac.

Anna

-Marcus? Wiesz o czym mamy z nim rozmawiać?-spytał

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Niewiem zobaczy,y..-powiedziałą niechciałą mu nic mówic by go niemartwic.

Anna

-Dobrze. A jak ty się czujesz? No i tak Aaron?-spytał z lekkim uśmiechem. Mocniej ścisną jej dłoń.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Unas wszystko dobrze..ale teraz niejest to wazne najwazniejsze jest twoje sampoczucie...

Anna

-Zawsze tylko ty i Aaron byliście ważni więc niech tak pozostanie.-powiedział spokojnie patrząc na nią z delikatnym uśmiechem.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Teraz zrobimy wyjatek..-powiedziałą sciskajac jego dlon.

Anna

-Nie chcę, żebyś się o mnie martwiła. A tak włąściwe to kto teraz się opiekuje Aaronem?-spytał, chciał wiedzieć, bo bardzo kochał tego małego chłopczyka.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Mama zaoferowała pomoc..-powiedziałą i usmiechła sie.

Anna

-Wspaniale...gdy tylko wrócę do zdrowia pomogę Ci. Jeśli oczywiście będziesz chciała.-powiedział.