Miejsce Katastrofy.

Anna

Nie odrywał wzroku od Claire.
-Myślisz, że będzie jakieś miejsce dla mnie?-spytał cicho wciąż na nią patrząc.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Mysle ze tak..-powiedziała i usiechneła sie.-Napewno zaniedługo sie przekonamy.

Anna

-Tak...już nie długo.-powiedział i przytulił ją. Chciał to robić póki mógł.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

przytuliła sie doniego.Czła ze sa to jej ostatnie chwile na wyspie.

Anna

Nie przestawał jej przytulać. Znów nie chciał robić innej rzeczy w życiu.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zamkneła oczy chciała by ta chwiladługo trwała..

Anna

Nie przestawał jej przytulać. Cały czas lekko się uśmiechał.
-Nie chcę Cię stracić.-szepną.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zamyśliła się...zrobiła kolejny - ostatni krok w stronę chłopaka.
- Nie mam pomysłu - powiedziała powoli i uśmiechnęła się lekko. - Czy przeprosiny wystarczą?

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Niemusisz przepraszac..wcale sie niegniewałem..-powiedział i usmiechnał sie.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spojrzała na niego i uśmiechnęła się, klepnęła go lekko w ramię.
- A już byłam gotowa aby przeprosić... - powiedziała z wyrzutami w głosie, po chwili się roześmiała.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-A jak bys mnie przeprosiła?-zapytał patrzac na nia.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Uśmiechnęła się...szybko pocałowała chłopaka w policzek.
- Przepraszam - powiedziała śmiało i zrobiła krok do tyłu. - W taki sposób, ale minęło... - rozesmiała sie.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

ROy usmiechnał sie odwrócił sie w strone mii i tez pocałował ja w policze.
-niemasz zaco...no ale tez mineło-rozesmiał sie.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Dziewczyna uśmiechnęła się...jednak odwróciła się, aby chłopak nie zauważył jej rumieńców.
Ścisnęła w dłoni medalion, był dziwnie ciepły. Kiedy się uspokoiła spojrzała na Roy'a.
Zauważyła lecącego w ich stronę ducha mężczyzny, jego ciało było zakrwawione.
- Uważaj... - wyrwało jej się z ust.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Roy odwrócił sie do tyłu nic niezauwazył.
-Co jest Miia?

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Gwałtownie popchnęła chłopaka w bok. Poczuła jak przez jej ciało coś "przenika" - nie należało to do najmilszych rzeczy. Skrzywiła się i wzięła głeboki oddech...
Poczuła piekący ból na ramieniu...

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Roy wstał z piasku i podbiegł do Mii.
-Co ci jest?-zpytał.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Przyłożyła dłoń do prawego ramienia, widniała na niej krew... Spojrzała na ramieniu - były na nim 4 głeboki ślady, jakby po paznokciach.
- Wszystko dobrze - powiedziała i spojrzała na chłopaka. Duch zniknął.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Napewno..-zapytał patrzac na ramie za tóre sie trzymała.-Moze lepiej cos z tym zrobic?

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Tak masz racje - zgodziła się z chłopakiem i uśmiechnęła się lekko.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Chodzmy domnie mam tam apteczke opatrze ci to.

-Ja ciebie tez nie..-powiedzią patrzac na niego.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ruszyła za chłopakiem, w głowie huczało jej od nieznośnych myśli. Zastanawiała się czy duch mężczyzny jest związany z szeptami dochodzącymi z dżungli.
Ścisnęła dłoń mocniej na ranie, aby zatamować lekkie krwawienie.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Wchodz..-powiedział i odsłonił jej płachnte robiaca za "dzwi".

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Uśmiechnęła się lekko i weszła do szałasu. Rozejrzała się w koło, jej wzrok zatrzymał się na bagażu chłopaka.
- Spakowany? - zapytała i spojrzała na niego. Usiadła w wolnym kącie.

Marcus spojrzał na migoczące na niebie gwiazdy...
- Piękna noc - powiedział spokojnie przytulając dziewczynę.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Nie rozpakowywuje go..-powiedział i usmichnał sie.Tak mi jest wygodniej..-powiedział i zaczoł szukacx apteczki.

-Tak....-powiedziałą usmiechnieta patrzac w gwiazdy.