Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:35, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Alex rozejzałą sie po wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:37, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Marcus popatrzał po reszcie.
- Przykro mi ale nie liczcie na mnie.
Kate skinęła głową.
- Dobra ja nastawie, a wy go trzymajcie, dobrze?
Marcus skinął głową i podszedł do Matthewa aby go przytrzymac gdyby sie zbudził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Sob 11:38, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Profesor wrócił do resztu z wiadrem wody - Prosze, coś jeszcze mogę zrobic?
Mathew teraz zaczął się dusic i pluc krwią...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:41, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kate spojrzała na profesora.
- Tak możesz...przytrzymaj go z Marcusem aby się nie rzucał... - rzekła. - A Ty Alex obmyj mu twarz... - dodała
Wzięła głęboki oddech i stanęła nad Matthewem.
- Gotowa? - zapytał ją Marcus trzymając Matthewa.
- Tak - powiedziała i chwyciła pewnie złamaną rękę Matthewa.
Nie mogę się zawahać ani na chwilę - pomyślała i pociągnęła rękę Matthewa aby ją nastawić...
Wykręciła ją sprawnym ruchem w odpowiednią stronę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:42, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Alex obmyła twarz Matthewowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Sob 11:45, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Profesor w ostatniej chwili chwycił Mathew.
Mathew zaczął się wydzierac na cały bunkier, lecz po chwili przestał ponownie krztusząc się krwią....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:46, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Alex ponownie obmyla Matthewowi twarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Sob 11:48, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Czemu on tak pluje krwią? - spojrzał z obrzydzeniem na Mathewa - To obrzydliwe... Teraz wiem, czemu nie jestem lekarzem...
Mathew nadal pluł krwią i się dusił...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:49, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kate wzięła bandaż i patyczek do usztywniania, który znalazła w apteczce.
Usztywniła Matthewowi złamaną rękę i owinęła bandażem.
- Już po wszystkim - powiedziała ocierając czoło.
Chwyciła Matthewa i pomogła mu usiąść aby się nie zakrztusił krwią.
Wzięła mokrą szmatę i obmyła mu twarz...
Marcus puścił spokojnie Matthewa i usiadł na fotelu.
- Nie wiem...moze uszkodził sobie cos wewnątrz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ToRcIk dnia Sob 11:50, 03 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Sob 11:52, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Może to i głupie, ale trzeba popłynąc po Jacka... Nie wiemy co mu jest, a tym bardziej jak mu pomóc... Cóż, ktoś płynie ze mną?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:53, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Moge płynoc-powiedziała spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:55, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Marcus popatrzał na profesora ze zdziwieniem
- Już tam byliśmy - rzekł. - Aby go uratować, jego i Aarona...oni nam go nie oddadzą o tak... - ciągnął. - Powiedzieli, że do wypuszczą...w swoim czasie...
Spojrzał na Matthewa.
- Musi mieć cos z płucami jeśli pluje krwią...moze ma je zgniecione... - powiedziwł swoje przypuszczenia.
Kate spojrzał na Willa.
- Jaki masz plan? - zapytała. - Jak chcesz go uratować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Sob 11:56, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Ktoś musi zostac i pilnowac Mathew, żeby nam się tu nie wykrwawił. Ja sie na tym nie znam, więc nic tu po mnie... I trzebaby wyruszyc jak najszybciej... To idzemy na plaże... - i ruszył w kierunku wyjścia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:58, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Marcus zostaniesz z Matthewem znasz ise trochę na medycynie. - rzekła Kate. - Alex rób jak uważasz. - dodała.
Pobiegła za Willem
- Na plaży jest tratwa - rzekła i podała mu broń. - Może się przydać.
Marcus usiadł koło Matthewa...i otarł jego twarz z krwi..
SPojrzał na Alex.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:59, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Dobra zostane pomoge Marcusowi-powiedziałą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:59, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Charlie stał z boku, bo nie chciał przeszkadzać. Nawet nie patrzył na to wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:01, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Marcus uśmiechnął się i spojrzał na Alex.
- Nie mam pojęcia jak chca to zrobić - rzekł.
Spojrzał na Charliego.
- Wszytstko w porządku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Sob 12:01, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Dzięki -powiedział i wziął broń - Do zobaczenia w innym życiu Kate... Idziesz Alex? - krzyknął do dziewczyny.
[dżungla]
Mathew przestał pluc krwią, ale nadal się dusił...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:01, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Tak. Tylko nie chcę wam przeszkadzać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:02, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kate szła za Willem.
- Myślisz, że umrzemy - zapytała się. - Dal mnie nie ma takiej opcji.
[dżungla]
- Nie przeszkadzasz... - rzekł do Charliego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ToRcIk dnia Sob 12:03, 03 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:02, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Zostane z Marcusem -krzykła i spojzałą na charlieo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Sob 12:07, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mathew przestał się chwilowo dusic. Zamiast tego zaczął teraz coś bredzic - w samolocie jest radio - wyszeptał - uratują nas...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:08, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
-Jakie radio...kto nas uratuje-spytałą patrząc na Matthewa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Skrzynia
Czasoposówacz
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Sob 12:10, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- W dżungli, samolot, radio, figurki matki boskiej... - Zaczął się znów dusic, tym razem jeszcze gorzej niż ostatnio...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:13, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Marcus podszedł do niego i pomógł mu usiąść...
- Lepiej żeby siedział... - powiedział na głos. - Kto nas uratuje? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|