Bunkier

Skrzynia

- Nie wiem, ale nas uratują - wyszeptał - rozmawiałem przez radio...

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Marcus spojrzał na Alex i Charliego.
- Odpoczywaj... - rzekł.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Alex niemogłą uwiezyc w słowa Matthewa.

Anna

Poszedł do kuchni. Odkręcił wodę i obmył twarz zimną wodą. Było to dla niego straszne.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Uratują nas...wrócimy do domu - wyszeptał nie wierząc.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Pójde tam pote radio..Charlie zaprowadzisz mnie tam??-spytała

Skrzynia

- Trzeba isc d dżungli i naprawic radio. Bez niego nic nie zrobimy... - wyszeptał - to jedyna szansa

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Powiedz jak tam dojsc!-powiedziała pospieznie

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Marcus spojrzał po wszystkich.
- To moze sie udać... - rzekł. - Sayid naprawi radio tylko trzeba będzie po niego pójść.

Skrzynia

- Charlie przecież był z nami i zna drogę...

Anna

-Tak. Mogę was tam zaprowadzić.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-To idziemy..-usmiechła sie i zaczeła isc w strone wyjscia.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Idźcie...ja zostanę z Matthewem... - rzekł Marcus. - Później przyprowadźcie Sayida. - dodał po chwili.

Anna

-Jasne.-powiedział Charlie i wyszedł z bunkra.
[dżungla]

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Szłą za Charliem.
[Dzungla]

Anna

-Jesteśmy!-krzyknął Charlie. Wszedł do salonu i położył resztę zebranych części na stole.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

[color=red]Marcus wstał z fotela.
- Wreszcie... - rzekł i spojrzał na Sayida. - Hej...color]

Sayid rozglądał się dookoła.
- Cześć. - rzekł i spojrzał na Matthewa. - Co mu się stało? Gdzie popłynęła Kate i Will? - zapytał stając pośrodku pokoju.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Alex poszła do Marcusa.
-Jak on sie czuje?

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Trochę lepiej... - rzekł. - Przestał kaszleć krwią.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-To dobrze..-usmiechła sie lekko.-Mamy Sayida i zepsute radio..

Anna

-To co teraz robimy?-spytał Charlie, był bardzo ciekawy.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Powie mi ktoś co się dzieje? - zapytał zdenerwowany Sayid.

Marcus spojrzał na Sayida.
- Więc tak...Matthew znalazł samolot z radiem - zaczął streszczając. - Nie był zbyt ostrożny i zleciał z nim na ziemie rozbijając radio, ale udało mu się nadać sygnał SOS. - powiedziała biorąc oddech. - Przyniosła go tu Kate i Charlie w złym stanie...Will zadecydował, że wyruszą po Jacka bo tylko on moze pomóc Matthewowi, my zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy... - zakończył.

Sayid skinął głową na znak, że zrozumiał.
- Wie ktos gdzie sa narzędzia? - zapytał

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Alex podeszła do szafki z nazedziami wzieła skrzynke i przyniosła Sayidow.
-Prosze..

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Dzięki - powiedział biorąc narzędzia i siadając w koncie.
Sayid zaczął rozkładać radio na części.

- Nie przeszkadzajmy mu... - rzekł Marcus.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Tak moze uda sie z tąd wydostac-Alex niewiedziała czy sie cieszyc.