Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:58, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nią i uśmiechnął się. Wstał i przytulił ją...
- Nie wiem co bym bez Ciebie zrobił...żono moja - pocałował ją czule w usta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:01, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Usmiechnełą sie i przytuliłą do niego.
-Napewno duzo..powiedziałą i pocałował go w usta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:03, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Roześmiał się....
- Może...może... - pocałował ją w głowę. - Kocham was... - wziął papiery. - Będę w wieży albo w ogrodzie...muszę przejrzeć resztę papierów - wybiegł z pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:04, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
-Potem koniecznie odpocznij..-powiedziałą i usmiechneła sie lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:07, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wbiegł po schodach... Zatrzymał się gwałtownie na końcu i ślizgając się na wypolerowanej posadzce "wszedł" na wieżę.
Usiadł na kanapie i roześmiał się... Przez otwarty balkon wpadał rześki wiaterek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:08, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Alex wstała i wyszła do ogrodu zaczełą spacerowac z mikem po ogrodzie.,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:12, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Po kilku minutach, które wydawały mu się godzinami...Marcus wstał i przeciągnął się. Kupka dokumentów wcale nie malała...wręcz odwrotnie - zwiększała się.
Przetarł oczy ze zmęczenia.
Opadł z powrotem na fotel...podpisał kolejny dokument i kolejny...kolejny... Nie wiedział nawet kiedy zaczęło się ściemniać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:15, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Alex weszłą powoli na góre i połozyłą ziewajacego Mika do łuzeczke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:17, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Skończył...
Uniósł ręce w geście zwycięstwa... - poczuł fale zmęczenia. Przetarł oczy...i otworzył je szczerzej.
Wstał zabierając wszystkie dokumenty. Musiał się jeszcze spakować - za kilka godzin wylatywał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:22, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na spiace dziecko...po chwili przebrała sie i połozyłą do łuzka..poc chwili zasneła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:56, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Po cichu wszedł do pokoju... Podszedł do kołyski i przykrył dziecko kocykiem, pochylił się i pocałował je w czoło.
- Śpij dobrze... - wyszeptał.
Podszedł do łóżka i usiadł na skraju... Pocałował dziewczynę w policzek i otulił kołdrą...
- Kocham Cię... - wstał i pogłaskał ją wierzchem dłonie po twarzy. Odwrócił się i zaczął po cichu pakować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:45, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Alex usmiecneła sie lekko przez sen..naciagneła na siebie kołdre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:01, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Zapiął zamek walizki... Przebrał się w garnitur. Spojrzał w lustro i zawiązał krawat...
Nagle przeszedł go dreszcz...serca zabiło szybciej... Słyszał swój przyspieszony oddech. Odwrócił się gwałtownie próbując przebić wzorkiem ciemność. Przez chwilę miał dziwne uczucie jakby ktoś na niego patrzał.
- To tylko ja Marcus...tylko ja - wyszeptał głos przy kołysce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:03, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Alex spałą dalej spokojnie przewróciła sie na dróga strone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:15, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Laura? - wykrztusił po chwili robiąc krok do przodu... Usłyszał ciche gaworzenie przebudzonego dziecka.
Kobieta odwróciła się... Dopiero wtedy chłopak dostrzegł jej smutna twarz...
- Tak Marcus...to tylko ja... - jej oczy zabłysły przez chwilę w ciemności. - Nam nie było to pisane... - rozpięła medalion z szyi i położyła koło kołyski. Uśmiechnęła się smutno. Jej wzrok zatrzymał się na śpiącej Alex.
Marcus śledził ją wzorkiem... jego serce biło jak szalone...
- Lauro... - wyszeptał oblizując suche wargi. Zrobił krok w jej stronę, lecz ona powstrzymała go gestem
- Nie Marcus... - dotknęła policzka Alex, a przez jej twarz przemknął jakiś nieokreślony blask. Odwróciła się i spojrzała na Marcus. Zbliżyła się i pocałowała go zimnymi ustami w policzek. - Ja już Ci dawno wybaczyłam...czas abyś Ty wybaczył sobie - potem rozpłynęła się w powietrzu...
Marcus stał wpatrując się w ciemność... Czuł jak po policzek, którego dotknęły usta dziewczyny płonie...
Po jego policzku popłynęła pierwsza łza bólu...
- Nie potrafię...wciąż... - wyszeptał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:17, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nic niepoczułą spałą dalje niesniło sie jej nic ciekawego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:20, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Gaworzenie dziecka ucichło... - czyżby zasnęło?
Marcus ogarnął sypialnie nieprzytomnym wzrokiem... Z jego ust leciała para... Było chłodno.
Spojrzał na Alex...jego dłonie zacisnęły się w pięści...
Po chwili biegł już na dół po schodach... Ślady po łzach zaschły na jego bladej twarzy...
Wbiegł do ogrodu. Oparł czoło o palmę...
- Przepraszam!! - krzyknął, a jego głos niknął w mroku. - Przepraszam, że nie zdołałem wam pomóc...że dopiero teraz zrozumiałem... - poczuł jak ogarnia go spokój i cisza. - Że dopiero teraz sobie wybaczyłem... - wyszeptał i spojrzał w niebo...
- Marcus... - w jego stronę szła uśmiechnięta Laura. Z jej twarzy zniknął dawny smutek...bił od niej blask. Podeszła bliżej i ścisnęła jego dłoń. - Marcus... - powtórzyła jego imię i pocałowała go zimnymi ustami w policzek. Pogłaskała jego twarz.
Chłopak przytulił do siebie Laurę...Czuł bijący od niej chłód...
- Jesteś wspomnieniem... - wyszeptał patrząc w jej błyszczące, lecz zimne oczy.
- Wspomnieniem, które żyje w Tobie - położyła dłoń na jego sercu i uśmiechnęła się. - Dałam Alex i dziecku medalion abyś wiedział, że zawsze ktoś nad nimi czuwa...choćbyś był bardzo daleko od nich... - zrobiła krok do tyłu gładząc wierzchem dłoni jego policzek.
Marcus uśmiechnął się...
- Dziękuje... - wyszeptał, a z jego ust wydobyła się para.
Laura lekko przechyliła głowę...puściła dłoń chłopaka...
- Obudź się Marcus...obudź... - wyszeptała.
Do chłopaka jakby z oddali dobiegł płacz dziecka... Laura zniknęła... Poczuł jak ogarnia go ciemność.
Obudził się...
Dopiero po chwili dotarło do niego, że leży na ziemi, a jego bliznę przeszywa klujący ból...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ToRcIk dnia Śro 15:48, 31 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:31, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Spała dalej ...obruciła sie na dróga strone i usmiechłą sie przez sen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:32, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie pamiętał kiedy zasnął... Walizka leżała tam gdzie ją zostawił...
Czyżby to był TYLKO sen? - pomyślał gorączkowo i wstał przyciskając dłoń do blizny. Ta była bardziej widoczna niż zwykle...
Do rzeczywistości przywrócił go płacz dziecka... Podszedł do kołyski i wziął Mike na ręce... Zaczął go lekko kołysać.
- Cicho... - wyszeptał, a jego wzrok padł na medalion w kształcie listka. Wziął go i ścisnął w dłoni...wyczuł zimno metalu. Przez jego twarz przemknął lekki uśmiech.
Położył śpiącego Mike do kołyski i otulił kocykiem. Podszedł do łóżka i spojrzał na spokojną twarz Alex.
Wyrwał z zeszytu kartkę i napisał na niej list:
Proszę Cię załóż ten medalion i miej go przy sobie...będę wtedy wiedział, że jesteście bezpieczni.
Kocham Cię... Ucałuj ode mnie Mikego...
Marcus
P.S. - zadzwonię o 18...
Położył list na stoliku, a na nim medalion. Pochylił się nad Alex i delikatnie musnął jej usta.
- Śpij dobrze... - wyszeptał.
Po chwili wyszedł cicho zamykając za sobą drzwi. W ręku trzymał walizkę i arkusz kartek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:41, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Alex znów usmiechłą sie przez sen ale spała dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:45, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wyszedł do ogrodu... Zatrzymał wzrok w miejscu, gdzie stała Laura...
- To nie był sen... - wyszeptał i zacisnął dłoń. Blizna lekko piekła.
Po chwili siedział już w limuzynie i jechał w stronę lotniska... Automatycznie podrzucał w dłonie piłeczkę...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ToRcIk dnia Śro 15:48, 31 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:49, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Naciagnełą na siebie kołdre...w snie przedkims uciekałą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:52, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Kazał zatrzymać samochód... Wyszedł na zewnątrz i zwymiotował zginając sie w pół... Spojrzał w niebo i zamknął oczy...
- Wszystko dobrze, Książę? - zapytał go jeden z ochroniarzy co przywołało Marcusa na ziemię.
- Tak... - odpowiedział i otarł pot z czoła. Otulił się marynarka chociaż było ciepło. Wsiadł do auta i ścisnął w dłoni piłeczkę. - Możemy ruszać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:55, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Obudził ja płacz dziecka.Wstała powoli i podeszłą do kołyski .Rozejrzała sie.
Chyba juz wyjechał pomyslałą kołyszac dziecko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:01, 31 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wysiadł z auta i chwiejnym krokiem ruszył w stronę samolotu. Kręciło mu się w głowie...
Nie kojarzył co się wokół niego dzieje...był zbyt zamyślony...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|