Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Kuba
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55, 56  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna -> Świat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:11, 09 Kwi 2009    Temat postu:

- Kocham Was... - wyszeptał cicho i ucałował ją. Tak na prawdę bał się, jednak nie przyznałby sie do tego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:45, 09 Kwi 2009    Temat postu:

SPojrzała na dziecko usmiechajace sie i gaworzace cos... podesła do niego i wyjeła z kołyski.
-kocham cie..-ucałowała je w czoło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:15, 10 Kwi 2009    Temat postu:

Usiadł przy stole i spojrzał przez okno na ocean... Pałac znajdował sie na klifie, miał więc wspaniały widok na miasto oraz plażę.
Westchnął i spojrzał na pustką kartkę oraz na pióro. Wziął je w dłoń i z lekkim otępieniem zaczął wpatrywać się w ścianę. Nie wiedział jak zacząć list...co napisać...Jak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:45, 10 Kwi 2009    Temat postu:

Usiadłą naprzecw niego sadzajac Mika na kolana

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:07, 10 Kwi 2009    Temat postu:

Otrząsł się z zadumy i zaczął pisać...przelewał to co przeżyli na papier... Od początku, do końca...do tego jak wrócili na Wyspę i czemu muszą wrócić.
Kiedy doszedł do słowa "Musimy tam wrócić"...spojrzał na Mike i Alex... Przeczesał włosy dłonią i westchnął. "Zaopiekujcie się nim i wybaczcie mi" - tak brzmiały ostatnie przedostatnie słowa listu. "Kocha Was. Marcus." - zakończył i złożył kartkę wsadzając ja do koperty i pieczętując.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:54, 10 Kwi 2009    Temat postu:

Spojrzała na niego i zagrysła warge... szybko skierowałą swoja uwage na dziecko i przytuliłą sie ... bała sie tego rostania..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:55, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Wstał...i przywołał jednego ze zaufanych służących. Wręczył mu zapieczętowaną kopertę oraz coś jeszcze, jego własny sygnet.
- Daj to mojemu ojcu, gdy wyjadę...to ważne...proszę nie zapomnij o tym Carolu. - powiedział i przełknął ślinę.


- Dobrze, Książę - ukłonił się jemu i Alex i pospiesznie wycofał się z pokoju.

Chłopak dotknął medalionu na piersi i zacisnął na nim palce...
Już wkrótce - coś szepnął mu w myślach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:22, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Spojrzała na Marcusa wciaz przytulajac dziecko do siebie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:28, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Obrócił się i spojrzał na nią... Uśmiechnął się lekko... Wtedy do pokoju wbiegł John, trzymał w dłoni komórkę.

- Znaleźliśmy go...!! - krzyknął, a następnie spłoszył się i ukłonił. - Proszę o wybaczenie Książę...Pani - zwrócił się do Alex.

- Dziękuje, John - wziął od niego telefon i przyłożył do ucha. - Sayid? Gdzie jesteś? Co się z Tobą dzieje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:36, 11 Kwi 2009    Temat postu:

-Mama-wypowiedziało dzieko
-Tak..-usmiechneł sie i pocałowałą je w czoło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:48, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Odłożył telefon...na jego twarzy widniał uśmiech... Wziął kartkę i napisał na niej adres hotelu w USA.
- Jedźcie do tego hotelu...w pokoju numer 133 czeka na was mężczyzna o imieniu Sayid... - rzekł i rozejrzał się po pokoju. - Dajcie mu to - włożył do słoń Johna czerwoną różę. - Wtedy na pewno z wami pojedzie... - dodał i opadł na fotel.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:54, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Połozyłą dziecko na ziemi i patrzałą jak doraczkowje do Marcusa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:57, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się i wziął dziecko do siebie. Podrzucił je kilka razy w powietrzu śmiejąc się, a następnie ucałował je w czoło.
- Tatuś jest z Ciebie dumny... - rzekł wstając. Poprawił dziecko na rękach. - Kiedyś to wszystko będzie należało do Ciebie...na pewno będziesz lepszym królem niż byłbym Twój tatuś - dodał i lekko westchnął. - A gdy mamuś i tatuś wrócą opowiedz nam o swoich przygodach...o tym co wykombinowałeś królowej Elżbietce na deserze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:01, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Przygladałą sie marcusowi...lekko sie usmiechała.Bała sie tego ze moze juz nigdy niezobaczyc Mika

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:13, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Zaczął lekko kołysać dziecko...
- Widziałaś Claire? - zapytał szeptem podchodząc do Alex. - Muszę z nią porozmawiać o Aaronie i jej matce...musi wiedzieć, że oni mogą tutaj pozostać, do naszego... - zawahał się. - Powrotu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:17, 11 Kwi 2009    Temat postu:

-Chyba jest w sojim pokoju z Charlim-powiedziałą zagryzajac dolna warge

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:25, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Podszedł do niej i podał jej dziecko... Pochylił się i musnął jej usta.
- Zaraz wracam - wyszeptał i delikatnie pogłaskał ją po policzku. Następnie wyszedł cicho z pokoju.
Zatrzymał się dopiero przed pokojem Claire. Zapukał i czekał...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:32, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Claire podeszłą do dzwi i otwarłą.
-Czesc Marcus-usmiechłą sie do niego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:40, 11 Kwi 2009    Temat postu:

- Witaj, Claire...mogę wejść? - zapytał uśmiechając się niepewnie. Dłonią przyczesał rozczochrane włosy. - Nie zajmę wam wiele czasu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:46, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Oczywiscie ze mozesz...nie musisz sie pytac-zacheciła go gestem by wszedł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:51, 11 Kwi 2009    Temat postu:

Wsunął się do pokoju i stanął koło wyjścia. Splótł dłonie ze sobą i wbił w nie wzrok. Właśnie wtedy przyszedł do niego e-mail.
- Przepraszam - mruknął i wyjął telefon. Szybko przebiegł wzrokiem po wiadomości. Zmrużył lekko zielone oczy i przeczytał jeszcze raz. - Boże - wyszeptał i spojrzał na Claire.
Oblizał wargi.
- Już wiemy w jaki sposób wrócimy na Wyspę... - zaczął. - I jednocześnie chce wam powiedzieć - spojrzał na Charliego. - Że Aaron nie musi wracać na Wyspę, może tutaj zostać razem z Twoją matką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:39, 12 Kwi 2009    Temat postu:

Dziekuje Marcus-powiedziałą- To dlamnie naprawde wiele znaczy... miałabym prozbe .... chcielismy sie pobrac z Charlim..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:57, 13 Kwi 2009    Temat postu:

Dopiero po chwili dotarły do niego słowa Alex... Potrząsł głowa i spojrzał na Claire nieobecnym wzrokiem.
- Dobrze...jednak mamy nie wiele czasu... Nasza szansa na powrót na Wyspę odlatuje jutro o 20 z Los Angeles...lot 316... - powiedział spokojnie. - Ślub musiałby się odbyć teraz...czyli jutro rano. Może sie odbyć tutaj, w ogrodzie pałacu, jesli chcecie... - ciągnął ze spokojem. - Wszystkim sie zajmę...tylko potrzebuję waszej zgody Claire...a Alex na pewno pomoże Ci wybrać kreacje... - skończył i uśmiechnął się.
Wiedział, że musi napisać do Juliet, nową wiadomość...o powrocie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:04, 13 Kwi 2009    Temat postu:

Spojrzałą na Charliego.
-Charlie jaka jest twoja decyzja?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:11, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Spojrzał na nią i na chłopaka...
- Zostawię was...a wy porozmawiajcie na spokojnie... - powiedział i wycofał się do drzwi. - Spytajcie się służby, gdzie jestem, a na pewno wam powiedzą... - dodał i wyszedł.
Zbiegł na dół po schodach i przywitał się z zaskoczonym Sayidem.
- Witaj Sayid w moim skromnych progach. - rzekł i razem wybuchli śmiechem.
Marcus w skróconej wersji wszystko mu opowiedział, aż doszedł do kwestii powrotu i tego ci się na ten temat dowiedzieli.
- Jesteś gotów tam wrócić? - zapytał, a ten skinął głową i odszedł bez słowa za służbą.
Chłopak westchnął i schował twarz w dłoniach...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ToRcIk dnia Wto 9:36, 14 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna -> Świat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 53, 54, 55, 56  Następny
Strona 54 z 56

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin