Australia

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ja Ciebioe tez..-powiedziła i odwróciła głowe pocałowała go w usta.

Anna

Odwzajemnił jej pocałunek i przytulił ją do siebie. Uśmiechnął się i spojrzał na Aarona.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-I jak spoykasz sie dzisiaj z bratem?

Anna

-Tak...pójdę do niego wieczorem. Nie chcę się narzucać tobie i twojej mamie więc będę spać u niego. Ale jutro i tak się spotkamy, chyba, że nie będziesz już chciała.-powiedział.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Oczywiszcie ze chce sie spotkac..-powiedziała.-Chodz zejdziemy na sniadanie a potem pojdziemy po ta kołyske..-powiedziała usmiechnieta...Biorac aarona na rece.

Anna

-Dobrze.-powiedział i się uśmiechnął. Cieszył się, że Claire jest w domu. Szedł za nią.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Gdy zeszli na dół sniadanie juz było gotowe.
-Po sniadaniui pójdziemy na zakupy..-powiedziała do matki.
-Idzcie sami ja przypilnuje aaronka..-powiedział matka.

Anna

Nie protestował, tylko się uśmiechnął. Spojrzał na śniadanie i ponownie uśmiech pojawił się na jego twarzy.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

claire jadła karmiąc tez aarona.Napiłą sie ciepłej herbaty.

Anna

Nie zjadł za dużo, bo jakoś nie był głody.
-Jeszcze raz bardzo dziękuję, za to, że pozwoliła mi pani spędzić tutaj noc. No i za pyszne posiłki również.-powiedział i znów się uśmiechnal.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Cała przyjemnosc ciebie goscic..wpadaj kiedy chcesz..-powiedzaiła usmiechnieta.
-To jak idziemy?-zapytała Claire podajac dziecko Matce.

Anna

-Jeszcze dzisiaj wrócę po rzeczy.-powiedział i się uśmiechnął.-Tak, chodźmy.-powiedział do Claire.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Claire usmiechnieta złapała Charliego za dłon i wyszłą z domu.
-Jestem taka szczesliwa...

Anna

-Dlaczego?-spytał bez sensu z uśmiechem na twarzy. Trzymał ciągle jej dłoń. Nie zamierzał jej puszczać.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Bo jestes przy mnie-powiedziała

Anna

-Cieszę się, że to sprawia Ci radość.-powiedział i uśmiechnął się do niej. Dziwnie się czuł gdy widział chodnik i budynki, zamiast piasku i drzew.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Teraz wszystko wydaje sie takie inne..-zasmiała sie rozglasdajac do okoła.

Anna

-Tak. Pomyśleć, że jeszcze niedawno byliśmy rozbitkami, teraz w końcu jesteśmy normalnymi ludźmi.-powiedział i spojrzał na dziewczynę.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Tak... wkocu aaron bedzie miał normalne zycie..-powiedziała idac przed siebie.

Anna

-Tak i wszystko będzie już w porządku.-powiedział i lekko się uśmiechnął.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Miała nadzieje ze to nieostatnie ich spotkanie ze bedzie długo zyła z charlim.Weszła do sklepu melowego.

Anna

Wszedł za nię i rozejrzał się. Od razu zauważył gdzie znajdują się kołyski. Pociągnął delikatnie Claire w tamtą stronę i zaczął je oglądać.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Claire usiemchnaeła sie i podeszła do kołysek chciała wybrac jak najleprza.

Anna

Przyglądał się kołyską i co chwilę zerkał na Claire. Chciał widzieć jej reakcje.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Co myslisz o tej?-zapytała podchodząc do jednej z kołysek.