Znaleziono 1496 wyników

Oczywiście... Tylko mam nadzieję, że Agata nie będzie nam miała tego za złe... Tylko podeślijcie adres jak założycie forum... Do usłyszenia w takim razie w niedługim czasie...

Można zawsze założyć nowe forum... TO zawsze też jest rozwiązanie... Ale to już troszkę zabawy jest...

NIe jest najgorzej... Bo widzisz, to tylko kwestia posiedzenia przy komputerze i pogrzebania w internecie... Poza tym jakieś wycieczki zorganizować itp., żeby jak najwięcej ciekawych "lekcji" ...

No cóż. Rozumiem, że Agata może być teraz zajęta. W końcu trzecia klasa, trzeba się sprężyc itp...

Chyba aż tak się nie cieszę, z tego, ze zostałem tym przewodniczącym. Już mam robotę na cały weeke ...

Szczerze pozwiedzawszy to nie specjalnie było fajnie. Poszedłem pośmiałem się z ludzi i tyle. Wybrali mnie na przewodniczącego klasy więc generalnie nieciekawie... Sporo roboty szykuje się w tym roku

To uznajmy, ze to z naszej inicjatywy wyszedł pomysł renowacji forum. Tak będzie najbliżej prawdy. I nie zamierzałem słodzić, chyba.

To pozostaje czekać na opinię Agaty

Nie no w sumie to był Twój pomysł... Żeby nie było, ja tylko go dopełniłem, ale to generalnie Ty zaczęłaś o tym pisać, więc cała chluba należy do Tobie!

Może i by się zgodziła. Poza tym, mogłaby całej naszej trójce dać np. moderatorów... Byłoby to dla niej duże uproszczenie. Ale to już trzeba z nią pogadać. Jak możesz to ty to załatw, bo troszkę jeste ...

W skrócie mówiąc to tak... Generalnie o to mi chodziło...

Mam inną propozycje... Może ożywimy je jeszcze bardziej? Można by to określić jako taki "powrót do przeszłości". Można by np. rozpuścić po znajomych albo po jakichś innych forach na które uc ...

Ok... Mniej więcej się teraz orientuję... Dzięki dziewczyny. I sorki wielkie, ze tak zniknąłem..

Skrzynia wrócił i nie ma nic przeciwko temu... Przepraszam was bardzo za taką dużą przerwę... Powstały pewne komplikacje o których wolałbym nie wspominać... Mam nadzieję, że ktoś mnie oświeci co i jak ...

- Też się cieszę, że możemy tutaj byc razem. - powiedział i włączył z powrotem osłonę - A nie wydaje ci się dziwne, to co tu się dzieje?

Rozejrzał się... Nad recepcją mrugała czerwona lampka. Wszedł na blat i wyłączył urządzenie, które przestało hałasować. Zszedł z blatu i ruszył do gabinetu. Jednak coś mu nie pasowało. Odwrócił się i ...

Przez następne kilka dni Jack nie mógł zapomniec co przekazała mu Mia... Mają wrócic na wyspę. Ale dlaczego? Po co? Nie mógł tego pojąc. Zresztą nawet nie chciał... Cieszył się, że wrócił do domu... ...

Spojrzał na nią pytająco - czemu o to pytasz? Przecież wiesz, że ja chciałem tu zostać od początku... Nic się nie zmieniło... Żałowałbym, gdyby nie było tutaj ciebie...

- Co mas zna myśli mówiąc, że ktoś inny mnie przekona, jeśli tobie się to nie uda? - Stanął i spojrzał na dziewczynę - dlaczego mam chcieć tam wracać? CO mi to da? TUTAJ jestem bardziej szczęśliwy...

- Taaa... Masz rację.. Jednak nie dla wszystkich. - podszedł i wpisał kod - Gdzie zamierzasz szukać Sawyera?

- Co MY mamy z tym wspólnego. Po powrocie z wyspy jestem innym człowiekiem. Dostałem drugą szansę w życiu i nie zamierzam chwilowo wracać. Bo czemu miałbym to robić. Wiem, żę to wszystko jest w jakiś ...

- Nie mów, że znała wyspę, bo ja wierzę, że ona nadal żyje. A to brzmi jakby jej już nie było. I masz rację, ona wiedziała dużo więcej niż wielu z nas...

Spojrzął na nią osłupiały - CO się dzieje niedobrego? Konkretnie proszę.

- Sawyer często mówi różne rzeczy, ale w gruncie rzeczy kłamcą nie jest - spojrzał na nią - ja też się cieszę, że idę. Zresztą chyba nie sądziłaś, zę puszczę cię samą do dżungli w pogoń za Sawyerem, n ...

- No dobra... Chyba wiem kogo masz na myśli. A co miałaś mi zamiar powiedziec o robitkach? Coś jest nie tak?

Przenieśc wyspę? - spytał z niedowierzaniem. Chociaż po pobycie na wyspie powinien się już przyzwyczaic do dziwnych i niedorzecznych zdarzeń - Kto wam kazał to zrobić?

- rzeczywiście jest coś nie tak - stwierdził po chwili zastanowienia - ale nie pójdziesz sama. Idę z Tobą, czy tego chcesz czy nie. A tak właściewie to kiedy Sawyer sobie poszedł?