usa

Skrzynia

- No dobra... Chyba wiem kogo masz na myśli. A co miałaś mi zamiar powiedziec o robitkach? Coś jest nie tak?

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wstała i zaczęła krążyć po salonie oglądając zdjęcia widniejące na półkach.
- Tak Jack...od kont opuściliśmy Wyspę źle się na niej dzieje... - spojrzała na mężczyznę. - Jack...my musimy tam wrócić, wszyscy...

Skrzynia

Spojrzął na nią osłupiały - CO się dzieje niedobrego? Konkretnie proszę.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Patrzała na niego...poczuła się dziwnie słaba.
- Nie wiem... - odparła zgodnie z prawdą. - Ale wierze w to co usłyszałam...z jego ust. Wnioski, które wyciągnęłam z zamachu na Marcusa... Podstawiony wrak naszego statku na dnie oceanu... Czy to Cię nie zastanawia, Jack? To wszystko ma jakiś większy cel...łączy się ze sobą...

Skrzynia

- Co MY mamy z tym wspólnego. Po powrocie z wyspy jestem innym człowiekiem. Dostałem drugą szansę w życiu i nie zamierzam chwilowo wracać. Bo czemu miałbym to robić. Wiem, żę to wszystko jest w jakiś sposób powiązane, ale mój cel został osiągnięty. Chciałem opuścić wyspę i to zrobiłem. A jeśli wy chcecie wracać to nikt wam tego nie broni, prawda?

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Westchnęła...tego się spodziewała. Zakręciło jej się w głowie...napis na dłoni zapiekł. Zacisnęła wargi.
- Rozumiem...że to nie jest proste dla Ciebie, dla nikogo z nas...jedni się już z tym pogodzili, Ty też powinieneś... - zacisnęła dłoń na brzegu półki. - Jeśli ja Cie nie przekonam...to zrobi to ktoś inny... - dodała.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Roy wciaz przysłuchiwał sie rozmowie wolał sie niewtracac.

Skrzynia

- Co mas zna myśli mówiąc, że ktoś inny mnie przekona, jeśli tobie się to nie uda? - Stanął i spojrzał na dziewczynę - dlaczego mam chcieć tam wracać? CO mi to da? TUTAJ jestem bardziej szczęśliwy...

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Czuła się coraz gorzej...zemdliło ja...jej dłoń mocniej zacisnęła się na półce. Rozmowa zmierzała w złym kierunku. Mia powoli traciła panowanie nad sobą...wiedziała, że nie chodzi tu o to.
- Nie mam już siły...Jack. - powiedziała przyciszonym głosem patrząc w oczy zezłoszczonego mężczyzny. Zrobiła krok w jego stronę. - Mam nadzieje, że on Cię przekona...gdy Cię odwiedzi... - dodała i położyła na stole kartkę z numerem telefonu. - Jeśli zrozumiesz...pojmiesz dlaczego musimy wrócić...zadzwoń, będę czekała... - wyminęła Jacka i skierowała się do wyjścia.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Podszedł do Mii.
-Co sie dzieje?-zapytała patrzac na nia.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Nie wiem... - wyszeptała i wyszła na zewnątrz. Odetchnęła świeżym powietrzem opierając się o Roya. - Nie dobrze mi... - zasłoniła usta dłonią.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spojrzał na nia i pomógł jej dojsc do Auta.
-Odpoczniesz w domu..-powiedział i ruszył autem.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zamknęła oczy...nie mogła już dłużej wytrzymać.
- Zatrzymaj się... - wymamrotała zatykając usta dłonią.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zatrzymał sie i spojrzał na Mie.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wysiadła z samochodu i odbiegła od drogi...Weszła na skraj parku i zwymiotowała...
Napisy na dłoni piekły mocniej...zamknęła oczy...zawiodła... Po jej policzku spłynęła łza.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Podbiegł do Mii i przytulił ja.Nic niepowiedział

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Rozpłakała się jak mała dziewczynka nie panując nad swoimi emocjami. Sama potem dziwiła się sobie.
- Nie potrafię go przekonać...jestem beznadziejna... Zawiodłam... - wymamrotała.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Wszystko bedzie dobrze napewno uda sie go jakos przekona...prosze niepłacz...

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spojrzała na Roya zapłakanymi oczami.
- Dziękuje, że tutaj jesteś - wyszeptała ściskając jego dłoń. - Tak bardzo Cie kocham... - dodała ocierając łzy.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-JA ciebie tez kocham i to bardzo..-powiedział przytulajac ja.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wtuliła się w chłopaka ocierając resztki łez, które zaschły na jej bladych policzkach.
- Wracajmy do domu... - wyszeptała. Wciąż czuła się słabo.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Dobrze..-powiedział i pomugł jej dojsc jej do auta.
-Moze powinas icdo lekaza..-powiedział ruszajac.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Usiadła na fotelu...
- Nie nic mi nie jest... - zaprzeczyła gwałtownie. - Czuje się już o wiele lepiej - uśmiechnęła się.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-No dobrze..-powiedział i wysiadł..-Ale lepiej odpocznij..-powiedział otwierajac dzwi.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Dobrze... - weszła do domu, a potem po schodach na górę. Wzięła prysznic...jednak nie wyszła z łazienki...

Po chwili dziewczyna patrzała w lustro i ocierała jedna łzę...na jej twarzy widniał uśmiech. Wyszła z łazienki i położyła się.