Bunkier

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kate zauważyła, że Ann się w nią wpatruje...odwróciła wzrok i odeszła od Roya i Ann...
Zaczęła rozglądać się po bunkrze...
- Rozumiem - rzekła. - A co się stanie jeśli ich nie wpiszecie?

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Nastopi koniec swiata czy cos..-powiedział przytulając Ann

Anna

Stała i przysłuchiwała się ich rozmowie. Nie miała ochoty się udzielać.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Ah...tak... - westchnęła.
Ciekawe gdzie poszedł ten mężczyzna
Spojrzała na Roya ale szybko odwróciła wzrok widząc jak przytula do siebie Ann...
Poczuła się zakłopotana...
- To ja wyjdę na zewnątrz - powiedziała.

Anna

-Nie musisz. Ja sobie pójdę.-powiedziała spokojnie i wyszła przed bunkier. Musiała zaczęrpnąć świerzego powietrza.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kate popatrzała ze zdziwieniem na Ann...
- Ona mnie nienawidzi. - rzekł cicho i spuściła głowę. - Idź do niej...niech nie będzie sama...

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Dobrze pojde-usmiechł sie i wyszedł do Ann stał gdzies z boku i patrzał nanią ukratkiem

Anna

-Nie musisz mnie pilnować. Zaraz trzeba będzie wpisać liczby, więc idź. Ja potrzebuję trochę samotnościu.-powiedziała nie patrząc na niego.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kate podeszła do komputera i usiadła na stołku. Popatrzała na szereg liczb zapisanych na kartce...
Oparła głowę na dłoniach i pogrążyła się w myślach...
Patrzała na wskazówki zegara

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Kazdy potrzebuje samotnosc..-usmiechł sie-Jagby cos było nie tak wołaj-powiedział wracajc do bunkru

Anna

Patrzyła się przed siebie. Miała wszystkiego dość. Musiała to sobie przemyśleć. Nie wiedziała co teraz ma robić.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kate ocknęła się z zamyślenia...za chwilę trzeba będzie wpisać do komputera liczby...

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Wróciłem-usmiechnoł sie i spojzał na zegar

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kate skinęła głową.
- Zaraz będzie trzeba wpisać te liczby... - powiedziała wskazując na kartkę.
Popatrzała na Roya.
- U Ann wszystko dobrze?

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Chyba tak i to nieprawda ze cie nielubi..chciała zostac sama..

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Wiesz dobrze, że mnie nienawidzi...a ja tylko się o nią martwię... - rzekła Kate. - Najlepiej by było gdybym sobie poszła - powiedziała. - I poczekała gdzieś na zewnątrz aż wpiszecie te liczby.
Kate wstała ze stołka i skierowała sie w stronę wyjścia

Anna

Zobaczyła jak Kate wychodzi.
-Nie idź.-powiedziała cicho.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Kate stój!!-krzyknoł- Ona tylko chciała zostac sama -powiedzial-Niewygłupiaj sie

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Nie widzisz tego - rzeka odwracając się. - Nie jestem tutaj potrzebna...nie potrzebujecie mojej pomocy.
Ruszyła do wyjścia...przed drzwiami zatrzymała się.
- Przyjdzie tu potem Lock albo Sayid żeby sprawdzić czy wszystko w porządku. - powiedziała i wyszła.
Ruszyła przez dżungle w kierunku plaży. Gdy wiedziała, żę Ann i Roy jej nie widzą zaczęła biec

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Roy zastanawiał sie nad dziwnym zachowaniem Kate zobaczył ze zaniedługo musi wpisac liczby.Usiadł przed komputerem

Anna

-Kate, potrzebujemy Cię. I... wcale nie jestem na ciebie zła. Po prostu wtedy to nie było na miejscu. To całe wypytywanie.-krzyknęła za nią.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

W bukrze znów moznabyło usłyszec Alarm.Roy szybko wpisał cyfry do komputera.

Anna

Wróciła do Roya.
-Przepraszam, że Cię w to wpakowałam. Teraz będziemy musieli tu siedzieć.-powiedziała i usiadła.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Nieprzejmuj sie...Wrobimy potem my w to kogos wrobimy -usmiechł sie

Anna

-Chodź. Pokażę CI coś.-złapała go za ręke i pociągnęła w stronę ciemnego pokoju. Zapaliła światło i oświetliła pomieszczenie. Stały tu półki z mnóstwem jedzenia.
-Wspaniale, prawda.-powiedziała i z zachwytem w oczach oglądała półki.