Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:03, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Mia..-krzyknoł gdy został rozwiazany.. podbiegł do niej i przytulił ja-spokojnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:28, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na chłopaka ze strachem... Gdy nadszedł kolejny skurcz mocno ścisnęła jego ramię...
- Dziecko... - wyszeptała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:57, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mia co sie dzieje?-zapytał patrzac na nia ze strachem-Niech ktos wezwie lekarza!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:23, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Na jej dłoni widniała krew...
- Boże - wyszeptała trzęsąc się lekko. Słowa docierały do niej jakby z oddali. Ktoś zawołał, że pod dom podjechała karetka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:47, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wzioł ja na dłonie i powoli zszedł i zaniusł Mie do karetki
-Mia spokojnie.... wszystko bedzie dobrze- starał sie niepanikowac..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:50, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Widziała jak chłopak porusza ustami...ale czy coś mówił...jeśli tak to co?
Nie pamiętała wiele z rozmowy lekarzy...ich krzyki...bezsensowne słowa... Liczyło się jedno - dziecko. Nie mogła poronić...
Z pokoju, w którym lekarz Mia wyszedł lekarz... Podszedł do siedzącego na krześle chłopaka.
- Pan jest mężem Mii Torres? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:50, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Tak.. co. co sie dzieje?-zapytadł zdenerwowany.. bał sie o nia i o dziecko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:52, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Żonie i dziecku nic się nie stało...może Pan do niej pójść... Jest zmęczona i śpi ale wszystko będzie dobrze, musi tylko odpoczywać. - powiedział pozwalając sobie na lekki, krzepiący uśmiech. - Niech Pan dopilnuje aby nie przeżywała dużego stresu... - dodał i zaprosił go gestem do pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:55, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Dobrze..-powiedział cicho wchodzac do pokoju.. usiadł przy łuzku i złapał Mie za dłon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:57, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy się obudziła nie otwarła powiek... Bała się co zobaczy... Czy nada... - nie dokończyła myśli. Czuła ciepłą dłoń Roya...jego obecność uspokoiła ją i łagodziła niepokój.
Powoli położyła dłoń na brzuszku...wciąż tam był. Na jej ustach pojawił się uśmiech. Powoli otwarła oczy i spojrzała na męża.
- Jak się czujesz? - zapytała patrząc na jego opuchnięty policzek i ranę na czole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:00, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Dobrze a ty kochanie... wszystko wporadku?-spytał patrzac na nia z troska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:07, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Podniosła się na łokciach i usiadła... Uśmiechnęła się leciutko.
- Tak...czujemy się dobrze... - pochyliła się i pocałowała go w spuchnięty policzek, a potem ranę na czole. - Przepraszam za to...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:11, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie przepraszaj-złapał jej dłon i pocałował ja-Powinnas lezec...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:36, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się i mocniej ścisnęła jego dłoń...
- Czy on... - przerwała i odwróciła wzrok. -Żyje? Czy go zabiłam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:50, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Nie przemuj saie tym.. nie powinnas sie denerwowac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:05, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mocno zagryzła wargę...
- Czyli on żyje - wyszeptała cicho i schowała twarz w dłoniach. - Myślałam, że go zabiłam...a najgorsze było to, że nie miała wyrzutów - zaczęła szybciej oddychać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:06, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Mia spokojnie.. nie mozesz sie denerwowac...nie przejmuj sie nim...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:08, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Roya... Mocno zagryzała wargę... Pochyliła się i przytuliła do niego... Chciała poczuć się bezpiecznie w jego ramionach, taj jak zawsze, gdy był blisko niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:13, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Przytulił ja do siebie i usmiechnał sie lekko.
-Juz wszystko wporzadku skarbie...nic wam niegrozi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:15, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Kocham Cię - wyszeptała mu do ucha. Bała się, że w sercu chłopaka zrodzą się wątpliwości co do jej powrotu na Wyspę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:18, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pocałował ja w usta.
-Ja ciebie tez kocham...i zawszze bede...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:19, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Oddała pocałunek i uśmiechnęła się lekko rumieniąc.
- Obiecaj, że gdy nadejdzie czas wyboru nie zawahasz się... - wyszeptała patrząc w jego błękitne oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:22, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na nia....
-Mia niechce zeby cos ci sie stało.. jesli to bedzie niebezpieczne- zatrzymał se w połowie zdania nie chciał koczyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:25, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wyprostowała się...ponownie zagryzła wargę...
- Obiecałeś... - wyszeptała. - Wiesz, że nie mam wyboru...że zrobię i tak wszystko aby tam wrócić... Oni są w niebezpieczeństwie...wszyscy: Sawyer, Kate, Jonatan, Anna... - dodała patrząc na Roya.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:30, 26 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-dobrze..-szeptnoł i przytulił ja. Tk sie o nia bal ...zrobił by wszystko.. zeby byłą szczesliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|