Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:08, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli jutro będę już w Brazylii - odpowiedział zmieniając koszulę na czystą. - Więc za niedługo się zobaczymy. Co słychać u rodziców?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:14, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Wszystko dobrze....-powiedziałą i podeszłą do okna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:16, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Ciesze się...muszę kończyć... - zapiął ostatni guzik koszuli i założył luźno krawat. - Zadzwonię, gdy wrócę ze spotkania... Kocham Cię...ucałuj ode mnie Mikego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:19, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Ja ciebie tez koham...papa..-powiedziałą i rozłoczyłą sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:28, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wyłączył się i wsadził komórkę do kieszeni... Przeczesał włosy palcami i zbiegł po schodach na dół. Wsiadł do limuzyny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:52, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na Claire.
-Więc...kiedy dokładnie mamy się spotkać z Marcusem?-spytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:53, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-O 19..lepiej sie zbierajmy..-powiedziała i usmiechłą sie lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:56, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Limuzyna zatrzymała się kilka metrów przed kawiarnią, tak jak kazał szoferowi Marcus.
- Dziękuje Steve... - wysiadł z auta i skierował się w strone budynku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:58, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Dobrze.-powiedział i z grymasem bólu na twarzy wstał z łóżka, w końcu potrzebował jeszcze trochę czasu by dojść do siebie. Przebrał się i stanął w drzwiach czekając na Claire.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:59, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Wszystko dobrrze?-zapytała podxchodzac do Charliego dzieawiłą u matki pod opieka.cko zost
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alexa dnia Czw 17:01, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:00, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wszedł do kawiarni i usiadł przy wolnym stoliku. Pozdrowił ludzi i zamówił sok z pomarańczy... Po chwili kelnerka przyniosła zamówienie zalotnie uśmiechając się do Marcusa.
- Czy podać coś jeszcze?
- Nie dziękuje... - uśmiechnął sie i ścisnął szklankę... Przez chwilę zdawało mu się, że na przeciw niego, przy innym stoliku siedzi Matt i Christian.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:02, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Oczywiście, że tak. Chodźmy już.-powiedział i uśmiechnął się. Złapał ją za rękę i wyszli razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:03, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Siedział wpatrując się tępo w przestrzeń...czasami zerkał na postacie siedzące przed nim...nie dziwiła go ich obecność. Czuł się pewniej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:04, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Zeszłą razem z Chalim na duł weszli do kawiarni.Ścisnełą dłon Charliego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:05, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Matt i Christian odwrócili wzrok w stronę drzwi, chłopak zrobił to samo.. Westchnął i pomachał Claire i Charliemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:09, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Claire z Charliem usiedli na przeciw Marcusa i przywitali sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:10, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Cześć...zamówić cos dla was? - zapytał aby zyskać na czasie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:10, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Więc siedział i usmiechał się. Był ciekawy co chce im powiedzieć Marcus.
-Nie dzięki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna dnia Czw 17:11, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:14, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-dzieki ale nie..-powiedziała i usmiechłą sie lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:16, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie odwzajemnił uśmiechu...jakoś nie potrafił. Za parę minut, Claire i Charlie znienawidzą go i wyjdą ze złością z kawiarni.
Spojrzał na chłopaka.
- Cliare na pewno mówiła Ci na jaki temat chce z wami porozmawiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:19, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Tak mówiła, ze na temat wyspy. Ale o co dokładnie chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:22, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Odwrócił wzrok...przez chwilę zatrzymał go na pustym dla innych stoliku.
- Chodzi o nas...o błąd, który popełniliśmy wracając tutaj...nie to jest nam pisane...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:29, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nic nie odpowiedział tylko spuścił głowę. Wiedział, że w życiu się do tego nie przyzna, ale z jednym się zgadzał. Nie powinni tu wracać. W końcu gdyby nie wrócił to jego brat by z nie zginą. Wiedział, że teraz jego życie znów stanie się kłamstwem.
-Uważam, że nie popełniliśmy żadnego błędu. Chyba nie uważasz, że chęć lepszego życia to jest błąd.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna dnia Czw 17:30, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:32, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Marcus przez chwilę patrzał sie tempo na chłopaka...jego słowa dotarły do niego z opóźnieniem. Matt stał koło niego, a Christian szeptał coś do ucha Claire - pomagali mu.
- Czemu okłamujesz sam siebie? - zapytał w końcu. - Czemu nie przyznasz się do tego co czujesz...? - słowa padały bez jego wiedzy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ToRcIk dnia Czw 17:32, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:39, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Nawet jeśli obwiniam się za śmierć brata i żałuję, że wróciłem to i tak na wyspę nie wrócę. To nie ma sensu.-powiedział i wstał. Był zły na siebie i Marcusa. Chciał o tym wszystkim zapomnieć. Po prostu sobie wyszedł, chodź wiedział, że powinien chociaż zaczekać na Claire.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|