Australia

Anna

Przestał bujać się na krześle i uśmiechnał się. Spojrzał na Aarona.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

SPojrzałą na chcarlieoi przygladała mu sie.

Anna

Spojrzał za okno i zobaczyła, że już zaczyna robić się ciemno. Spojrzał na Claire.
-Muszę już iść.-powiedział cicho.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Usmiechneła sie lekko.
-Dobrze..-powiedziała patrzac na niego.

Anna

-Jak wstanę to od razu do ciebie przyjadę.-powiedział i uśmiechnął się. Złapał jej dłoń. Po chwili jednak puścił. Poszedł po swoje rzeczy i wrócił do niej.
-Do zobaczenia.-powiedział i delikatnie pocałował. Wyszedł.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Pa..-powiedziała cicho i wróciła na góre.Usiadła na łuzku i bawiłą sie z dzieckiem.

Anna

Złapał jakąś taksówkę i podjechał pod dom brata. Zapukał do drzwi, który otworzył jego brat. Gdy już się przywitali, Charlie zaczął opowiadać co się wydarzyło.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Gdy usłyszała ze ktos wchodzi zeszła na dól usmiechłą sie do matki.Mogła eraz pogadac na spokojnie z mama..zaczeły rozmawiac.

Anna

W końcu wszyscy usneli ze zmęczenia spowodownym długą rozmową i przeżyciami dnia.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Claire połozyłą dziecko spac sama jeszcze długo rozmawiała z mama

Anna

Wszyscy spali na jednej kanapie więc było im ciasno i niewygodnie. Pierwszy spadł Charlie więc on przeniósł się na fotel i szybko zasnął.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

sama potem poszła spac spała dlugo>

Anna

Gdy w końcu się obudził zobaczył, że nadal jest ciemno. Poszedł do kuchni i zrobił sobie coś do jedzenia, bo wiedział, że już nie zaśnie.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Obudził ja placz dziecka.Wstała i nakarmiła dziecko.Gdy uspałą dziecko ponownie poszła spac.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spojrzała na chłopaka i ścisnęła jego dłoń.
- Nie prawda - powiedziała patrząc mu głęboko w oczy. - To nie Twoja wina...ona na pewno to rozumie...

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Zaniedługo sie dowiem....-powiedział patrzac na nia.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Uśmiechnęła się...stewardessa ogłosiła aby zapiąć pasy. Dziewczyna wykonała polecenie ściskając dłoń chłopaka.
- Wszystko się jakoś ułoży... - powiedziała spokojnie. - Za kilka godzin będziesz już u niej.
Samolot wylądował - pasażerowie wyszli na zewnątrz.
[USA]

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-NApewno.-powiedział i wysiadł z samlotu.
[USA]

Anna

Ubrał się i pożegnał się z bratem i z jego rodzinął. Zaczął powoli iść w stronę domu Claire. Miał ochote na spacer.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Gdy sie obudziła zeszła nadół i zjadła sniadanie.Poprosiłą tez matke o opieke nad dzieckie w czasie jej nieobecnosci.Po tem długo rozmawiały jej stposunki z matka porawiły sie znaczne.

Anna

Szedł powoli z uśmiechem na twarzy. Miasto teraz wydawało mu sie tak piękne. Wcześniej nigdy nie doceniał jego uroków.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zjadla weszłą na góre do dziecka.Patrzałą jak zaczarowana na kołyske.

Anna

W końcu doszedł do jej domu i zapukał. Nie był pewny czy claire nie śpi, ale czym jest życie bez ryzyka.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Drzwi otwarła mu matka.
-Czesc...Wejdz Claire zaraz zejdzie...-powiedziała.
Claire słyszała pukanie wzieła dziecko na rece i zeszła.Usmiechłą sie.

Anna

-Dzień dobry.-powiedział do matki Claire. Podszedł do dziewczyny i uśmiechnął się.-Hej.-przywitał się.