Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:21, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Chciała, żeby ci wszyscy ludzie już poszli. Chciała do nich krzyknąć, ale nie potrafiła. Stała wpatrywała się w swoje buty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:24, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Roy wpatrywał sie w Ann.Nichciał nic mówicz przy tych ludziach czekał az sobie pójdą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:35, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
W tłumie nieznajomych Ann rozpoznała stewardessę. Podeszła do krat.
-Ty leciałaś lotem Ocenic 815 i byłaś stewardessą?-spytała.
-Tak. Wy też się rozbiliście?-spytała kobieta podchodząc bliżej Ann.
-Tak. A kim ty jesteś?
-Rozbiłam się tak jak wy. My wszyscy tutaj przeżyliśmy katastrofę. Ci dobrzy ludzie nam pomogli. Dzięki nim żyjemy.-powiedziała i odeszła razem z innymi.
Patrzyła na nich jakoś dziwnie nie pewnie. Gdy odeszli usiadła i skuliła się. Była trochę...przerażona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:39, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Co oni mówią-powiedział spoglodając na Ann-Anna nic ci niejest-spytał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:45, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Nic...-powiedziała spokojnie. Ciągle jednak czuła przerażenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:47, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Napewno..??-spytał troskliie by sie upewnic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:50, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Tak.-skłamała. Wstała i podeszła do kraty. Popatrzyła się na niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:51, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-To dobrze..-usmiechnoł sie-Masz racje dobrze ze sie rozbilismy..gdzie ja bym znalazł taki skarb jak ty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:59, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Coś byś znalazł.-poczuła się słabo. Osunęła się na ziemie. Była głodna, wyczerpana i do tego trochę przerażona.
-Nic mi nie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:04, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Nieprawda...-powiedział- Oni są nienormalni -powiedział wsciekły-Jeszcze nic niedoastalismy do jedzenia..,niewygodnie tu w tych klatkach..i pozwalają by cos ci sie działo-podeszed do krat i zaczoł rozglodac sie dookoła poza klatka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:10, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Naprawdę czuję się dobrze.-powiedziała powoli zamykając oczy.
Wpadł Tom.
-Mój błąd. zapomniałem. Ale chyba powinieneś rozpracować maszynę dla misiów.-powiedział i podał mu tackę z dwoma tostami.
-Są dobre.-powiedział. Drugą tackę położył w klatce Anny nie zwracając uwagi na jej stan. Wrócił do budynku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:14, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Ten koles chyba zartuje-powiedział biorąc tosta-Czyli oni nas podsłuchują...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:16, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Co robią?-spytała. Odwróciła się do Roya lecz nadal siedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:18, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Chyba nas podsłuchują..-powiedział patrząc w ziemie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:21, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Oni faktycznie są jacyś nienormalni.-przyznała. Oparła się o kratę. Chciała zasnąć, ale już się nie nudzić. Miała tego wszystkiego dość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:23, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Nienormalnie to mało powiedziani-powiedział zastanawiając sie co robią rozbitkowie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:27, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Oni są po prostu Inni.-powiedziała i zamknęła oczy zasnęła.
Z budynku wybiegło kilkoro ludzi. Dwóch podeszło do klatki Roya i wzięło go za ręce. Zaczęli kierować go w kierunku brzegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:36, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Gdy się obudziła od razu spojrzała na drugą klatkę. Nie zobaczyła w niej Roya. Na ostatkach sił wstała i szukała go wzrokiem. Nie widziała go. Zaczęła płakać jak mała dziewczyna, który zgubiła się w parku. Usiadła w kącie klatki i płakała.
Później.
Nie wiedziała co się dzieje. Do jej klatki wpadło trzech mężczyzn. Patrzyła na nich przerażona. Dwóch złapało ją za ramiona i pomogło wstać. Trzymali ją, bo Ann nie miała siły stać sama.
-Twoi przyjaciele tu idą.-oznajmił.
-Gdzie Roy?-spytała. Mężczyzna nie odpowiedział tylko zaczął grzebać w plecaku. Wyjął strzykawkę, worek i linę. Inni wyprowadzili Annę przed klatki. Pickett uderzył ją w twarz. Ann upadła na ziemię w tym samym czasie zaczął padać deszcz. Inni związali jej ręce i nogi. Wstrzyknęli jej tajemniczą substancję. Inni odeszli a Ann leżała na ziemi nie przytomna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna dnia Pią 21:33, 02 Maj 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:50, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Charlie schował się za jakimś drzewem przy klatce.
-Widzisz te kamery w klatkach?-spytał się Kate.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:53, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Na zewnątrz ich nie ma - powiedziała. - Na pewno sa w srodku. Moze sprobujemy zawolac Ann?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:55, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Ann!-zawołał, ale tak cicho, żeby Inni nie usłyszeli.
-Spróbuj ty.-powiedział chodź wiedział, że to bezsensu. Nie miał innego pomysłu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna dnia Sob 16:56, 19 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:57, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Ann to my!! – krzyknęła cicho. – To nie ma sensu…nie wiadomo czy ona tam jest… - dodała Kate siadając na ziemi. – Co robimy? Ryzykujemy i podchodzimy po klatkę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:00, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie chciał wiedzieć co czuje teraz Roy.
-Idźmy. Jak chcesz to możesz iść sama. Ja będę tutaj czekał.-powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:02, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Dobrze idę, a wy tu zostańcie. – powiedziała. – Jeśli mi się coś stanie…to nie pokazujcie się…dobrze? – zapytała Charliego. – Obiecaj mi.
[Ann leży w klatce nieprzytomna?]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:05, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Jasne. Będziemy czekać.-powiedział spokojnie chodź w środku okropnie się bał.
[Ann leży pomiędzy klatkami]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|