Brzeg

Anna

Teraz gdy już wyruszyli czuł jakiś dziwny niepokój.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Alex sama zaczeła zastanawiac sie ile drogi jeszcze , bała sie ze ta cała akcja sie niepowiedzie

Anna

-Myślisz, że się uda?-spytał Alex. Swoją pewność siebie i poczucie humoru zostawił pod tamtym drzewem.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Alex spojrzała na Charliego-chciałabym..-poiedziała ciszej-Nie niemoge mniec złych mysli-powiedziałą do siebie- Uda sie-poiedziała peniej by przekonac samą siebie i innych

Anna

-Dzięki. Jesteś tą częścią drużyny, która pociesza. Ja jestem zwykłym tchórzem...-powiedział.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Alex odwróciła się- Tchórzem?? Co tobie odbiło jesteś odwazny chcesz uratować dziecko dla Claire zawsze jej pilnujesz i się nią opiekujesz i ty mówisz ze jesteś tchórzem nigdy bym o tobie tak niepomyslała i ty tez niewaz się o sobie tak myslec dla Claire napewno jestes bohaterem..uwierz mi

Anna

-Będzie jej na pewno smutno jak nie odzyskamy dziecka.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Napewno je odzyskamy-usmiechła sie i oddwruciłą idac dalej

Anna

-Miejmy nadzieję.-powiedział i zaczął się wszystkim przyglądać.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

tak mniejmy Niewypowiedziała tego nagłos szła prosto.

Anna

Zaczął padać deszcz.

-Ma ktoś parasol?-spytał lekko rozbawiony Charlie.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Pomyslmy...-powiedziała usmiechając sie-Nie zapomniałam..

Anna

-Ja też zapomniałem ją wsiąść na tą wyprawę.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Chyba nikt niezabrał..bedziemy moknoc..-usmiechłą sie

Anna

-Jak dojdziemy do tych Innych to na pewno oni nas ciepło przyjmą. Ogrzejemy się przy kominku i wypijemy po kubku gorącej czekolady.-powiedział rozmarzony.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Tak..i dadzą nam ciepłe ubrania oraz porwanych..

Anna

-Właśnie. Wszyscy będę się świetnie czuć i wrócimy wszyscy cali i zdrowi na plaże.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-I dadzą nam statek do powrotu do domu..-usmiechła sie

Anna

-I widzicie jak pięknie. Ci Inni w naszych wyobrażeniach to faktycznie dobrzy ludzie.-zaśmiał się cicho.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-To już wiadomo czemu nazywają się "dobrymi ludźmi"..

Anna

-Tak. Oni są prawdę mówiąc super.-zaśmiał się.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kate przystanęła i odwróciła się do reszty.
- Zaraz będziemy na miejscu... - rzekła. - Roy przygotuj się...

Marcus skinął głowa i ruszył dalej za Kate.
- Może powinniśmy powiedzieć o tym planie z tratwą Kate? - powiedział do Alex i Charliego.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Zawsze przygotowany byle by uratowac Ann..

Anna

-Może nie teraz. W tej chwili ważniejsze jest uratowanie porwanych.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Zgadzam sie z Charliem powiemy jak bedzie po wszystki..