Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:58, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Kate bez słowa obróciła się i podeszła do tratwy, zaczęła ja spychać do wody.
- Wskakujcie odpływamy – zawołała do reszty wchodząc na tratwe.
Marcus chwycił Alex za dłoń i wszedł ostrożnie na tratwe. Wziął do ręki wiosło i zaczął wiosłować energicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:59, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wskoczył na tratwę. Czekał na decyzję przyjaciół. Był wkurzony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:59, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Roy weszet niepewnie na tratwe martwił sie o Ann uratuje cie
Alex weszła na tratwe i zaczeła wiosłowac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:01, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
- Okrążymy wyspę – powiedział Marcus. – I wyjdziemy na brzeg z drugiej strony – dokończył.
Kate skinęła głowa i zaczęła szybciej wiosłować…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:05, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Biedna Ann została tam sama-powiedziałzdenrwowany
-Nic jej sie niestanie-usmiechneła sie do Roya chcąc go pocieszyc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ToRcIk
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:08, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Kate wyszła na brzeg i ze wszystkimi wyciągnęła tratwę na plaże i schowała za drzewami…
- Musimy poczekać aż się ściemni – powiedziała. – Rozbijemy obóz na skraju dżungli i tam poczekamy, dobrze? – zaproponowała.
- Masz rację – zgodził się Marcus i wszedł za nią do dżungli.
Tam zrzucił z ramion plecak i rozłożył na podłodze dwa koce – jeden dla Alex drugi dla siebie.
- Prześpijcie się jeśli zdołacie usnąć – rzekła Kate. – Ja będę stała na czatach i obudze was jak się ściemni.
Marcus skinął głową i położył się na kocu koło Alex. Przytulił ją do siebie ramieniem i zamknął oczy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ToRcIk dnia Pią 19:08, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:18, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Alex niepotrafiła za snąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:20, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Charlie siedział wkurzony pod drzewem. Wpatrywał się w ziemię. Musiał odzyskać Aarona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:25, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Alex wstała i podeszłą do Charliego- Wszystko wporządku??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:26, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie. Nic nie jest w porządku.-powiedział lekko zdenerwowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:28, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Alex poklepała go po ramieniu -Jakos to bedzie , uratujemy ich...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:33, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Powiedz to lepiej tamtemu.-wskazał na Roya, który wyglądał na wkurzonego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna dnia Pią 19:33, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:36, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Chyba lepiej go niedenerwowac-powiedziała spoglodając na Roya
Roy siedział wkurzony obiecał Ann ze jej nieopusci i niepozwoli by cos jej zrobili a teraz jest bezradny.Wstał i zaczoł chodzic w kułko
-Musi byc bardzo związany z Ann..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:40, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-To widać. Smutno mi jak na niego patrzę. Jak chcesz pogadać to chodź do nas.-powiedział to ostatnie zdanie do Roya. Domyślał się co czuję, bo on był w podobnej sytuacji.
-Myślisz, że wszystko w porządku z Aaronem?-spytał się Alex.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:43, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Roy podeszedł donich i usiadł bez słowa.
-Napewno-poiedziała-Niemogą mu zrobic krzywdy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:45, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Przecież to dziecko... a z wami wszystko w porządku?-spytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:48, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Tak dobrze-powiedziała
-Zemną tez.Ale martwie sie o Ann ostatnim razem omal niezemdlała..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:50, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Co oni wam tam robili?-spytał ciekawy.
-Jak nie chcesz to nie mów.-dodał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna dnia Pią 19:51, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:53, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Trzymali w jakis klatkach i podsłuchiwali-powiedział-Zdziwiło mnie bo byli tam jacys rozbitkowie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:56, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Jeszcze kogoś porwali?-spytał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anna dnia Pią 19:56, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:57, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Oni byli jacys dziwni..mówili ze ci co nas porawli są dobrzy...juz nic ztego rozumiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:00, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Wszystko będzie dobrze.-powtórzył patrząc przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:02, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Oby...-powiedział spoglodając na ziemie
-Napewno-Alex odezwała sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anna
Krasnal.
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:04, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Chyba tylko ty w to wierzysz Alex.-uśmiechnął się lekko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexa
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:08, 18 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
-Wy tz powinniście-powiedziała patrząc na chłopaków- Choc wam bedzie trudniej uwiezyc...Ty Charlie chcesz uratować Aarona a Roy Ann
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|