Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Tymczasowy domek Jacka
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna -> Baraki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:53, 22 Maj 2008    Temat postu:

-Teraz to zjem wszystko.-powiedziała i zaczęła jeść. Jadła powoli, ale była strasznie głodna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Czw 17:59, 22 Maj 2008    Temat postu:

Jack też jadł i nic nie mówił... Czekał na reakcję Juliet...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:02, 22 Maj 2008    Temat postu:

Z talerza Juliet wszystko zniknęło.
-Pyszne...-powiedziała w końcu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Czw 18:04, 22 Maj 2008    Temat postu:

- Cieszę się - powiedział rzeczywiście zadowolony - niestety musze iśc teraz do Bena... Rozumiesz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:05, 22 Maj 2008    Temat postu:

-Tak oczywiście...Ja pójdę do siebie. Do zobaczenia później Jack.-powiedziała i wyszła. Przeszła przez plac i poszła do swojego domku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Czw 18:08, 22 Maj 2008    Temat postu:

- Do zobaczenia - powiedział do odchodzącej Juliet. Wstał, wziął brudne naczynia i wstawił do zlewu. Uył szybko ręce i wyszedł z domku.
[główny plac]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Czw 20:03, 22 Maj 2008    Temat postu:

Wszedł do domku. Od razu skierował się do łazienki gdzie wziął prysznic. Potem szybko coś zjadł i zaczął grac na fortepianie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:07, 23 Maj 2008    Temat postu:

Do domku Jacka podeszła nastoletnia dziewczyna. Stanęła przed drzwiami i zapukała w nie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Pią 17:05, 23 Maj 2008    Temat postu:

Jack był zaskoczony. Podszedł do drzwi i otworzył je. W progu stała dziewczyna... - Kim jesteś? - spytał zaskoczony...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:16, 23 Maj 2008    Temat postu:

-Jestem Alex, a ty jesteś... Jack?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Pią 17:18, 23 Maj 2008    Temat postu:

- Tak, jestem Jack. Czy ty przypadkiem nie jesteś córką Bena? W jego domku wszędzie wiszą twoje zdjęcia...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:41, 23 Maj 2008    Temat postu:

-Tak. Jestem córką Bena. Tego wspaniałego Bena.-powiedziała ironicznie.
-Czemu go wyleczyłeś?-spytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Pią 17:43, 23 Maj 2008    Temat postu:

- A czemu masz do mnie z tego powodu żal?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:45, 23 Maj 2008    Temat postu:

-Ponieważ Ben nie da Ci odpłynąć z tej wyspy. Nie ważnie co Ci powie. A wiem, że to Ci właśnie obiecał. Powrót do domu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Pią 17:56, 23 Maj 2008    Temat postu:

- Skąd wiesz, żę tak się nie stanie? i Jaką mogę miec pewnośc, że ty mówisz prawdę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:03, 23 Maj 2008    Temat postu:

-Nie wystarczy Ci to, że on stał za tymi wszystkimi porwaniami? Chciał zabić tą ciężarną kobietę. I zawsze kłamie. Chcę Cię tylko ostrzec. Nie zmienisz tego co zrobiłeś, ale nie daj się w nic wplątać.-powiedziała i odeszła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Pią 18:12, 23 Maj 2008    Temat postu:

Jack zamknął za nią drzwi. Był zszokowany... Córka Bena powiedziała takie rzeczy... Może rzeczywiście jest coś nie tak... Jednak nie miał siły o tym myślec. Był zmęczony i od razu zasnął...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Wto 18:25, 27 Maj 2008    Temat postu:

Weszła szybko do domku i obudziła Jacka - Musisz stąd uciekac - powiedziała pakując najprzydatniejsze rzeczy - NIe ma czasu na wyjaśnienia. - przerwała Jack'owi który chciał coś powiedziec - na zewnątrz czeka na ciebie arab, jeden z waszych. Jest z nim również taka dziewczyna...

- Kate i Sayid. Ale chyba nie zdążymy - powiedział wskazując na ludzi biegnących do domku.

- wepchnęł plecak pod łóżko - jak cie pusdzczą udawaj, że idziesz na spacer. Idź na północ od swoich drzwi, do krzakó, tam jest twój kolega...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:32, 27 Maj 2008    Temat postu:

Ludzie wpadki do tymczasowego domku Jacka.
-Co tu się dzieje?-spytał patrząc na Jacka i Angelinę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Wto 18:34, 27 Maj 2008    Temat postu:

- Nic, chciałam porozmawiac... Nic więcej... Już zresztą wychodze - i poszła na plac [główny plac]
- Nic sie nie stało Tom. Ona na prawdę chciała tylko porozmawiac...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:35, 27 Maj 2008    Temat postu:

-No niech będzie...to co z tym bilardem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Wto 18:39, 27 Maj 2008    Temat postu:

- Wiesz co... Może jutro... Teraz chyba sie przejdę... Mam nadzieję, że rozumiesz...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:41, 27 Maj 2008    Temat postu:

-Aha...No dobra...Mam już ludzi do grania, ale jak nie. Dobra to my idziemy.-powiedział Tom i wyszli z domku Jacka.
[plac główny]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Wto 18:44, 27 Maj 2008    Temat postu:

- Jack tylko na to czekał. Po wyjściu ludiz zajrzał szybko do plecaka... Nóż, kompas, mapa wyspy... Kilka książek, leki, jedzenie, butelka z wodą, broń... Kilka rzeczy które na pewno przydadzą się na plaży... Chwycił plecak i stanał przy drzwiach... Wszyscy z placu już siuę rozeszli... Skorzystał z okazji i pobiegł we wskazane miejsce

[główny plac]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:23, 29 Maj 2008    Temat postu:

Zapukała, ale nikt nie odpowiadał. Zapukała jeszcze raz. Nic. Weszła do środka.
-Jack?-zawołała. Nikt nie odpowiedział. Przeszukała domek, ale nikogo nie znalazła. Lekko się zdenerwowała. Wybiegła z domku Jacka i pobiegła do Bena.
[domek Bena]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna -> Baraki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin