Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Zniszczona awionetka
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna -> Dżungla
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:44, 03 Maj 2008    Temat postu:

-No dobra. To trzeba znaleźć to radio.-powiedział i wszedł do wraku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:47, 03 Maj 2008    Temat postu:

Alex zaczeła sie rozglodac.Na ziemi lezało pełno figurek Matki boskiej.
-Ciekawe kto leciał tym samolotem..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:02, 03 Maj 2008    Temat postu:

-Ludzie przebrani za księży.-powiedział z samolotu. Wzięła jakieś części i radio.wyszedł na zewnątrz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:03, 03 Maj 2008    Temat postu:

-Znalazłes radio?-spytałą

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:04, 03 Maj 2008    Temat postu:

Pokazał jej coś co przypominało radio.
-To chyba...radio.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:07, 03 Maj 2008    Temat postu:

-Chyba tak..troszke sie nameczą zanim to naprawią..-powiedziała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:09, 03 Maj 2008    Temat postu:

-Jakiś specjalista się znajdzie.-powiedział.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:10, 03 Maj 2008    Temat postu:

-Podobno Sayd bedzie umiał..-powiedziała-Wracamy??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:12, 03 Maj 2008    Temat postu:

-Do bunkra czy po Sayida?-spytał wstając i idą w głąb dżungli.
[dżungla]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 11985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:13, 03 Maj 2008    Temat postu:

-Po Sayida-powidziala idąc za Charliem.
[dzungla]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Nie 12:35, 04 Maj 2008    Temat postu:

Mathew postanowił zobaczyc to co zostało z maszyny i rozejrzec się tu troszkę. Częsc tych figurek popękała a w środku znajdowała się marichuana. Wszedł do wraku. radio było wymontowane. Trupy nadal leżały w kabinie. Wywlukł je na zewnątrz i położył na trawie. Wszedł ponownie do wnętrza maszyny i zbadał skrzynki. W jednej z nich były narzędzia, a w innej apteczka. Pozostałe były załadowane figurkami. Wyniósł przydatne rzeczy na zewnątrz i położył w jednym miejscu...

Postanowił chwilę odpocząc. Usiadł i uderzył w coś metalowego. Odgarnął rośliny i zobaczył właz. Nie było większych problemów z otwarcie go. Wszedł do środka.

[stacja Perła]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Nie 13:54, 04 Maj 2008    Temat postu:

- Sayid, a co powiesz na to - spytał rzucając mu figurkę Matki Boskiej - Jak myślisz co to jest?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:56, 04 Maj 2008    Temat postu:

-Figurka Matki Boskiej, a w środku jakieś narkotyki. Był ktoś w środku?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Nie 13:59, 04 Maj 2008    Temat postu:

- Dwa trupy. Wyniosłem je na zewnątrz. Trzeci leżał poza samolotem. - wskazał na zwłoki - a oto i oni. Warto by ich przeszukac, no nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:00, 04 Maj 2008    Temat postu:

-Wyglądają...-Sayid przyjrzał się im z bliska.-jak Książa. To pewnie handlarze narkotyków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Nie 14:04, 04 Maj 2008    Temat postu:

- Pewnie tak - przejżał ciuchy jednego z handlarzy. Wyjął z nich broń, i nigeryjskie pieniądze - Nigeryjczycy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:06, 04 Maj 2008    Temat postu:

-Broń się przyda, ale te pieniądze raczej nie. Pewnie rozbili się tu tak jak my.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Nie 14:09, 04 Maj 2008    Temat postu:

- ALe mieli mniej szczęścia niż my. Dobra, nie poto tu przyszliśmy - podszedł do włazu - to tutaj. Zejdę pierwszy - i zszedł na dół po drabince...

[stacja perła]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:11, 04 Maj 2008    Temat postu:

Zszedł za Matthewem.
[stacja perła]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Nie 15:26, 04 Maj 2008    Temat postu:

Sayid - powiedział po wyjściu ze stacji - w samolocie były jeszcze narzędzia. Bierzemy je. W końcu mogą nam się przydac...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Krasnal.



Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 7666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:28, 04 Maj 2008    Temat postu:

-Ja to załatwię.-powiedział i wszedł do samolotu. Trochę mu zajęło szukanie, ale w końcu znalazł narzędzia w skrzynce.
-Mam.-powiedział wychodząc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Skrzynia
Czasoposówacz



Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 1496
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka

PostWysłany: Nie 15:30, 04 Maj 2008    Temat postu:

- Dobra, to wracajmy - i ruszył w kierunku plaży - Mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że cie szpiegowałem...

[dżungla]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ToRcIk




Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 7267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:25, 26 Cze 2008    Temat postu:

Marcus patrzał za Lockiem aż zniknął mu z oczu...
Ruszył ostrożnie przed siebie rozglądając się uważnie...
Po chwili doszedł w miejsce, gdzie leżały na ziemi szczątki awionetki...
Gdzieniegdzie było widać jakby kopce - Marcus zrozumiał, że to groby, przełknął ślinę...
Wtedy usłyszał jakieś skrzeczenia i szepty, rozpoznał ten dźwięk...zaczął biec w jego kierunku...
Zobaczył Czarny Dym znikający w dżungli i zmasakrowane ciało Mr. Eko.
- Eko!! - zawołał i podbiegł do mężczyzny.
Kucnął przy nim...
- Wszystko będzie dobrze - skłamał wiedząc, że mężczyzna umiera.


Eko otworzył oczy ostatkami sił.
Zaczął coś szeptać na tyle cicho, że Marcus schylił się nad nim.
- Jesteście następni - wyszeptał, a potem wyzionął ducha.

Marcus trzymał jego dłoń w swojej, teraz na nią spojrzał i drugą ręką zamknął oczy martwego mężczyzny.
Wtedy koło niego zjawił się Lock.


- Zabiła go wyspa - rzekł Lock. - Na pewno miała w tym jakiś wyższy cel - dodał cicho.

- Cel - wykrzyknął Marcus. - Do cholery z wyspą!! - dodał ze złością.

Lock spojrzał na niego.
- Kiedyś zrozumiesz jej potęgę...

Marcus nie odpowiedział.
Złożył dłonie zmarłego na klatce piersiowej...
Wstał.
- Po chowie go - powiedział.


Lock skinął głową.
- Tam jest pochowany jego brat - rzekł i z tymi słowami odszedł.
[plaża]

Marcus wykopał dół koło grobu, który wskazał mu Lock...
Tam złożył ciało Mr. Eko...
Stał nad nim chwilę, a potem je zakopał w milczeniu i napięciu.
Gdy skończył wbił w grób laskę Eko chcąc zaznaczyć gdzie spoczywa...
Przeżegnał się i odszedł.
[dżungla]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dharmaisland.fora.pl Strona Główna -> Dżungla Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin