Droga do bunkra

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Roy złapał Kate za reke.
-Nigdziea nieidziesz..

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Puść mnie!! - krzyknęła do Roya. - Puść!!
Kate zaczęła się wyrywać...

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Niemoge-Powiedział trzymając ją.

Anna

Niebo zrobiło sie fioletowe, a do uszu rozbitków dotarł ogłuszający dźwięk.

Ann zasłonił sobie uszy rękoma.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kate nadal się szarpała...
Spojrzała potem na Roya i podjęła decyzję...
Odwróciła sie i nadępła mu na stopę...
- Przepraszam - wyrzekła i zaczęła biec w stronę bunkra.
Siła wybuchu, który nastąpił wyrzuciła ją do tyłu...

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Roy zasłonił uszy
-Kate nie-krzyknoł.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kate słyszała krzyk Roya i apotem wybuch...
Wylądowała na ziemi, patrzała na resztki, które pozostały po bunkrze.
- Nie - wyszeptała.

Anna

Nagle wszystko ucichło.

Ann odsłoniła uszy i spojrzała na to co pozostało po bunkrze, czyli nic.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Desmond chyba tego nieprzezył..-powiedział cicho.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kate usłyszała słowa Roya...nic nie powiedziała tylko wpatrywała się wciąż w miejsce gdzie kiedys stał bunkier.
Zabiłam go - pomyślała powoli wstając i podchodząc do gruzów.

Anna

Nie wiedziała co myśleć. Wstała i zaczęła iść w kierunku obozu. Nie wierzyła, że Desmonda już nie ma. A tak niedawno z nim piła. Uśmiechnęła się na samo wspomnienie. Weszła na plaże.
[plaża]

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zaczęła podnosić mniejsze kawałki gruzów i wyrzucać je na inne miejsce...
Szukała wzrokiem jakiegoś kawałka ubrania...albo ciała.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Kate..nic niezmienisz..niemógł tego prezyc..

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kate nie przestawała szukać...
- Tak ale zasługuje na pogrzeb - rzekła siląc się na spokój.
Podniosła głowę i spojrzała na Roya, dopiero teraz dostrzegła, ze Ann odeszła.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Roy spojrzal na Kate , podeszedł doniej i pomógł jej szukac ciała.
-Anna napewno sobie poradzi..powiedział cicho.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Kate lekko się uśmiechnęła.
- Powinieneś do niej iść. - rzekła cicho odrzucając kolejny głaz.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Poradzi sobie i odpocznie odemnie ..-powiedział cicho-Pomoge ci sama sobie nieporadzisz..-powiedział patrząc na grózy.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Jeśli tak uważasz, znasz ją lepiej niz ktokolwiek - powiedziała Kate.
Nigdy nie rozmawiała z Royem.
Spojrzała na niego.
- Przepraszam to wszystko moja wina - rzekła chcąc się jakoś wytłumczyć.
Wiedziała, ze najgorsze przed nią, że jeśli dowie się o tym Jack będzie miała zadawane kolejne pytania, czemu jej nie było.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Niewiem co musisz i czujesz ale nierozumiem dlaczego uciekłas z bunkra.-powiedział ze złoscią..

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spojrzała na Roya ze złością.
Odwróciła się w jego stronę...
- Bo nie jestem taka idealna jak Ty...nie potrafię wszystkiego dopilnować, wszędzie być na czas!! - krzyknęła a z oczu popłynęły jej łzy. - Nie jestem Tobą...jestem tylko człowiekiem mam prawo do błedu!!

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Wcale niejestem idealny..-krzyknoł-Myslisz ze kim ja jestem...idealni niechodza potym swiecie..

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Wiem kim nie jesteś Roy, nie jesteś mną... - powiedziała już spokojniej ocierajac ze złością łzy. - Czyli byś na pewno nie odszedł na warcie... - dodała. - Nie będę Ci tłumaczyć czemu odeszłam bo i tak to niczego nie zmieni, niczego...

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Dobrze nietłumacz niezmuszam Cię...nawet juz nieche tego wiedziac..teraz juz nikt niebedzie musaił stac na wrcie..-powiedział troszke poddenerwany.
-Szukajmy desmoda..-powiedział chcąc zmienic temat.

ToRcIk · Dołączył: 11 Mar 2008 Posty: 7267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Spojrzała na niego z zamiarem powiedzenia czegoś...
Ale zrezygnowała z tego...widząc po jego minie, ze jest zezłoszczony.
- Tak szukajmy - powiedziała odchodząc trochę od niego i szukajac w innym miejscu.

Alexa · Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 11985 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

=Przepraszam..ze tak naskoczyłem-powiedział.-NIechce zebys przezemnie płakała.-powiedział podchodząc doniej i szukając tam.