Samolot

Alexa · Wysłany: Pią 22:37, 07 Mar 2008 Temat postu:

-no i no w jakimś z swych wywiadów nie opisz naszej wyimaginowanej miłości-zaśmiała sie choć widziała ze Charlie tak samo jako ona jest zawstydzony całym zajściem-noto może pogadajmy o twojej pracy Anno

Anna · Wysłany: Pią 22:42, 07 Mar 2008 Temat postu:

-No pewnie, że nie. A co mam mówić wam o mojej pracy? Jest lekko nudna. Zależy z kim pracujesz. No i oczywiście czy trafiają ci sie ciekawe tematy. A jak wygląda praca muzyka?-skierowała to pytanie do Alex.

Przysłuchiwał się ich rozmowie. Nie chciał się odzywać, bo mógłby coś nie ciekawego powiedzieć.

Alexa · Wysłany: Pią 22:47, 07 Mar 2008 Temat postu:

-Moja praca jest super robie to co lubię i dostaje za to dużo kasy ,jedyny minus ze zaniedbuje rodzinę no i w kocu ją odwiedzę-ucieszyła sie spojrzała na Charliego który sie nie odzywał-Charlie może coś powiesz

Anna · Wysłany: Pią 22:50, 07 Mar 2008 Temat postu:

-No, świetnie jest być muzykiem.-powiedział bez przekonania. Gdybym nie słuchał brata to nigdy bym nie brał.

-Coś mnie nie przekonuje ta praca.-powiedziała dla żartu.

Alexa · Wysłany: Pią 22:53, 07 Mar 2008 Temat postu:

-no wiesz gdyby nie ona to bym chyba na ulicy skoczyła-uśmiechnęła sie -no to wszyscy zajmujemy sie czymś medialny-zbieg okoliczności jakoś dużo ich na ten dzień-znów sie zaczęła śmiać

Anna · Wysłany: Pią 22:57, 07 Mar 2008 Temat postu:

-"Nie myl zbiegu okoliczności z przeznaczeniem" tam mówił mój nauczyciel.-powiedziała.

-A mój mówił "Charlie, bądź cicho".

Alexa · Wysłany: Pią 23:00, 07 Mar 2008 Temat postu:

-hahaha uwielbiam ludzi z poczuciem humoru,kocham sie śmiać-powiedziała wiedziała już od początku lubiła tych ludzi-Musimy sie wymienić komórkami i kiedyś sie jeszcze spotkać-ziewał-teraz chyba pójdę spać a wy spokojnie będziecie mogli sobie pogadać-zasnęła

Anna · Wysłany: Sob 10:42, 08 Mar 2008 Temat postu:

Charlie usiadł koło Anny.
-Nie mów już tak więcej.-poprosił.

-Dobra. Tylko żartowałam.-powiedziała klepiąc Charliego po plecach. Chciała jakoś rozluźnić atmosferę.
-Myślę, że powinieneś Alex dać bilet w pierwszym rzędzie.-powiedziała.

Zastanowił się.
-Jak będzie chciała to dam.-uśmiechną się do Anny.

Alexa · Wysłany: Sob 12:04, 08 Mar 2008 Temat postu:

Alex obudziło mocny wstrząs.
-co sie dzieje? -spytała zdenerwowana

Anna · Wysłany: Sob 12:07, 08 Mar 2008 Temat postu:

-Nic. To pewnie normalne turbulencje.-powiedziała Anna.

-Śpij dalej, mała.-powiedział Charlie i nagle to poczuł. Znów chciało mu się ćpać.
-Zaraz wrócę.-szybko wstał i poszedł do toalety.

-Trochę dziwnie się zachowuje...

Alexa · Wysłany: Sob 12:08, 08 Mar 2008 Temat postu:

-no masz racje ,ostatnim razem wrócił jakiś dziwny-powiedziała i ziewnęła-chyba sie już wyspałam

Anna · Wysłany: Sob 12:12, 08 Mar 2008 Temat postu:

-Nawet nie słyszałaś jak chrapałaś.-zażartowała.

Szybko wszedł do toalety. Wyjął z buta heroinę i znów zaczął brać. Gdy zapadł w sen samolot zaczął się trząść. Charlie wyszedł i wrócił do dziewczyn.
-No, już jestem.

Alexa · Wysłany: Sob 12:21, 08 Mar 2008 Temat postu:

-naprawdę chrapałam>-spytała zaszokowana-Charlie nic ci nie jest dziwnie wyglądasz.lepiej zapnijmy pasy-powiedziała gdy mocnej szarpało

Anna · Wysłany: Sob 12:23, 08 Mar 2008 Temat postu:

-Nie tylko żartowałam. To ja lepiej wrócę do siebie.-powiedziała i poszła.

-Mówiłem ci, że się denerwuje. Ten stres mnie tak jakby zjada.-powiedział

Alexa · Wysłany: Sob 12:26, 08 Mar 2008 Temat postu:

-aha, tak to ja sie denerwowałam za pierwszym razem prawie nie wychodziłam z toalety-zaśmiała sie-ale jeszcze z takimi turbulencjami sie nie spotkałam...

Anna · Wysłany: Sob 12:31, 08 Mar 2008 Temat postu:

-Zawsze jest ten pierwszy raz.-powiedział z uśmiechem.

Alexa · Wysłany: Sob 12:33, 08 Mar 2008 Temat postu:

-No zawsze trzeba sprobować ,to chyba mój 3 lota a twój??-spytała nieznajdując innego pytania

Anna · Wysłany: Sob 12:36, 08 Mar 2008 Temat postu:

-Sam nie liczę. Nie latam zbyt często. Z zespołem częściej jeździliśmy samochodami.

Alexa · Wysłany: Sob 12:38, 08 Mar 2008 Temat postu:

-my mamy wana , nawalimy go wesoły wanik hehe często działo sie tam coś zabawnego no i raz nas policja złapała

Anna · Wysłany: Sob 12:39, 08 Mar 2008 Temat postu:

Zaśmiał się chodź sam nie wiedział dlaczego.
-Ja też mam kilka miłych wspomnień z naszym samochodem.-przypomniało mu się jak pierwszy raz usłyszeli swoją piosenkę.

Alexa · Wysłany: Sob 12:41, 08 Mar 2008 Temat postu:

-no to fajnie ,robota muzyka byłaby super gdyby niezaniedbywanie bliskich-przypomniała sobie teraz rodzinę którą kocha strasznie cieszyła sie ze do nich wraca

Anna · Wysłany: Sob 12:43, 08 Mar 2008 Temat postu:

-Ja gram z bratem więc nie zaniedbuje rodziny.-uśmiechną się i wypił wodę.

Alexa · Wysłany: Sob 12:45, 08 Mar 2008 Temat postu:

-no fajnie sie masz , ja jestem jedynaczkom.No i zostają mi tylko rodzice-powiedziała uśmiechając sie

Anna · Wysłany: Sob 17:30, 08 Mar 2008 Temat postu:

-No, ale teraz do nich jedziesz. I kiedy znów wyruszasz w trasę?

Alexa · Wysłany: Sob 19:03, 08 Mar 2008 Temat postu:

- za 2 tygodnie,a ty do kogo lecisz??-spytała z ciekawości