Autor |
Wiadomość |
Anna |
Wysłany: Pon 18:10, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
-Tak właśnie mówią są tu dwie wyspy.-wycieczka doszła do brzegu.
[brzeg] |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Pon 18:07, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Chcesz mi powiedziec, że tu są dwie wyspy? |
|
 |
Anna |
Wysłany: Pon 18:01, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
-Nie. Na drugiej wyspie. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Pon 18:00, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
- POwiedz mi Ben, gdzie jest ta wasza kryjówka. To miejsce gdzie mieszkacie. Na tej wyspie? |
|
 |
Anna |
Wysłany: Pon 17:58, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
-Oczywiście. Ruszajmy.-powiedział Ben i ruszyli.
Juliet szła od razu za Benem. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Pon 17:57, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Cieszę się, że to słyszę... Sądze, że możemy już ruszac... Jak będzie? |
|
 |
Anna |
Wysłany: Pon 17:54, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
-Cieszę się, że to słyszę. Jak wyzdrowieję opuścisz wyspę. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Pon 17:52, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Tak, masz racje... Posłuchaj, przez najbliższy czas powinienes zostac pod moją opieką jako lekarza specjalisty. Potem chciałbym opuścic wyspę... |
|
 |
Anna |
Wysłany: Pon 17:49, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
-Jak człowiek po operacji. Trochę zmęczony. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Pon 17:47, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Witaj Ben. Jak się czujesz? |
|
 |
Anna |
Wysłany: Pon 17:44, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
-A co mam Ci opisać wszystko? Przecież zaraz tam będziemy. O już jest.-powiedział Tom. Drzwi otworzyły się i wyszło dwóch Innych niosących łóżko na, którym leżał Ben.
-Witaj Jack.-przywitał się. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Pon 17:41, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Zawsze tak dokładnie odpowiadasz na pytania? - Jack powoli zaczynał się zastanawiac czemu to wszystko trwa tak długo... |
|
 |
Anna |
Wysłany: Pon 17:39, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
-Mówiłem, do miejsca gdzie mieszkamy. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Pon 17:35, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Rozumiem. Już mi mówiłeś, ale gdzie dokłądniej się wybieramy? |
|
 |
Anna |
Wysłany: Pon 17:32, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
-Czekamy na niego. Szykują go do podróży. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Pon 17:32, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Tom, gdzie jest Ben? Musze z nim porozmawia - spytał rozglądając się za pacjentem... |
|
 |
Anna |
Wysłany: Pon 17:28, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
Inni czekali na wszystkich. Płacząca Colleen z Aaronem.
Juliet stała i patrzyła się na wszystkich. Wiedziała, że nie chcą z nią rozmawiać. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Nie 14:02, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
Will i Kate szli tą samą dróżką co w tedy na plaże... Nie udało im się, ale przynajmniej wiedzą, że Jack żyje... Szybko dotarli na miejsce
[Brzeg] |
|
 |
Anna |
Wysłany: Nie 13:59, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
Już chciał się ich zapytać kiedy mu go oddadzą, ale odpuścił sobie. Wrócił do budynku. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Nie 13:57, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Przykro mi kolego, musimy już iśc. I porzyczamy sobie ten sprzęcik - powiedział do tego gościa który przyszedł ich przywitac. Skierowali się z Kate do tratwy... |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Nie 13:51, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Skoro tak mówisz. Ale co będzie z tobą... - ruszył w kierunku tratwy ciągnąc za sobą Kate - Nie możesz tutaj z nimi zostac... |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Nie 13:45, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Musisz nam pomóc. Nie możesz tu zostac. Mamy ciężko rannego Mathewa, który umrze bez twojej pomocy. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Nie 13:37, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Jack, to ty? Czemu to robisz?! Jesteś potrzebny Słyszysz? |
|
 |
Anna |
Wysłany: Nie 13:36, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
Usłyszał głos z krótkofalówki. To była Jack.
-To do ciebie.-powiedział podając sprzęt Willowi. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Nie 13:20, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Z chęcią. Ale nie poczekam do końca operacji - i ruszył w kierunku drzwi budynku. |
|
 |