Autor |
Wiadomość |
Anna |
Wysłany: Pon 19:32, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
-Urodziłem się na tej wyspie.-łodzie dopłynęły do brzegu drugiej wyspy. Gdy wszyscy już wysiedli ruszyli przez dżunglę.
[dżungla] |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Pon 19:23, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Możliwe. A ty jak trafiłeś na ta wyspę? |
|
 |
Anna |
Wysłany: Pon 19:20, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
-Możliwe, ale cóż trzeba pytać. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Pon 19:19, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
- A słyszałeś może kiedyś, że ciekawośc to pierwszy stopień do piekła? - spytał z uśmiechem |
|
 |
Anna |
Wysłany: Pon 19:17, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
-Ciekawe. Ja tylko spytałem z czystej ciekawości. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Pon 19:16, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Najpierw robicie nam krzywdę, a potem pytacie mnie czemu chce wracac do domu. Ja np. zapomniałem już o tym, ale wątpie czy reszta również zapomniała... A w domu musze ułożyc swoje życie... I naprawic błędy z przeszłości... |
|
 |
Anna |
Wysłany: Pon 19:14, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
-Dlaczego? Co w tym śmiesznego? |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Pon 19:13, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Do domu? Śmieszne, że o to pytasz... |
|
 |
Anna |
Wysłany: Pon 19:08, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
-Już niedługo będziemy. Powiedz mi szczerze Jack, dlaczego chcesz wracać? |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Pon 19:06, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Przez najbliższe dwa dni wystarczy. POtem nie będze to już konieczne.... Jak długo zajmie nam dotarcie na miejsce? |
|
 |
Anna |
Wysłany: Pon 18:47, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
-Miło, że o mnie dbasz nawet po tym co wam zrobiliśmy. I dobrze będę unikał wody. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Pon 18:46, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Powinienes pozostac w suchym miejscu w miare możliwości. Woda nie służy po takich operacjach... |
|
 |
Anna |
Wysłany: Pon 18:31, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
-Tak. Tutaj mamy salę operacyjną.-powiedział spokojnie Ben gdy kładli go na łodzi na której był Jack. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Pon 18:28, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Więc wywieźliście mnie na inną wyspę? I teraz wracamy? - pytał siadając na łódkę... |
|
 |
Anna |
Wysłany: Pon 18:18, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
-Ty to pewnie nazwiesz pierwszą wyspą.-powiedział Ben.
Część Innych zaczęła wsiadać do łódek. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Pon 18:14, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
- I wy mieszkacie na tej drugiej, tak? |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Nie 14:57, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
- dziękuje Ci - zwrócił się do Juliet. Popłyneli na wyspę. Nie rozmawiali z Kate wcale więc podróż szybko im minęła
[plaża] |
|
 |
Anna |
Wysłany: Nie 14:57, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
Wzięła od Willa krótkofalówkę i wróciła do stacji.
[sala operacyjna] |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Nie 14:52, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Jasne... Mówiłem wtedy na wyspie, że ta wyspa to jedna wielka stacja badawcza i że budowano tu tajną broń... To tyle, słuchaj wracamy do nas... |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Nie 14:46, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Racja. Już - wyjął krótkofalówkę - Jack jesteś tam? |
|
 |
Anna |
Wysłany: Nie 14:45, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
-Dokończy operację. Poczekaj Will. Miałeś mu coś opowiedzieć.-przypomniała. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Nie 14:44, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
- Czemu to robisz? Czemu nam pomagasz? - spytał wchodząc na tratwę - i co będzie z Jackiem? |
|
 |
Anna |
Wysłany: Nie 14:43, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
Juliet wbiegła na plażę. Zobaczyła wściekłego Picketta. Nie zawahała się. Zastrzeliła go. Schowała broń.
-Uciekajcie.-powiedziała do Willa i Kate. |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Nie 14:27, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
- W istocie. Ajkiś idiota celuje do nas z broni. Może twoi znajomi go przekonają, że jest to nierozsądne? |
|
 |
Skrzynia |
Wysłany: Nie 14:24, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
Will wyjął krótkofalówkę i powiedział do odboirnika - Jack jest problem... |
|
 |